Rozdział "Conclusion" - Misja 2 "Hustler's exit" - złe zakończenie | Misje główne poradnik True Crime: New York City

Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016

Misja 2 "Hustler's exit" - złe zakończenie

Przydatne umiejętności: sztuki walki wręcz, kopnięcie w wyskoku po obrocie (Wushu).

Przy złym zakończeniu (jeśli masz przewagę punktów złego gliny nad dobrymi), próba aresztowania Navarro nie powiedzie się. [1]

[1]

[2]

Victor się wyrwie, zasłoni policjantem, który chciał zakuć go w kajdanki, odbierze nieostrożnemu glinie pistolet i postrzeli Whittinga. [2] Potem ucieknie na peron i wskoczy do przejeżdżającego składu metra a Ty za nim. [3]

[3]

[4]

W wagonach dojdzie do identycznej strzelaniny jak w przypadku dobrego zakończenia, tylko teraz Twoim celem jest aresztowanie Victora Navarro (apprehend Victor) . Na tym etapie (strzelanina w wagonach) stosuj się więc do moich wskazówek zawartych wyżej, w misji "Way of honor" z dobrego zakończenia. [4] W końcu, przy któryś z kolei drzwiach między wagonami, włączy się filmik, na którym Navarro zaskoczy Cię od tyłu i pozbawi broni. Teraz będziesz musiał stoczyć z nim walkę wręcz. [5]

[5]

[6]

Facet jest dobry, ma żelazną kondycję - wyprowadza całe serie ciosów. Możesz je blokować, starając się zadawać swoje w odpowiedniej chwili, lub poczekać aż Vic na moment przerwie i wtedy zaatakować. Kiedy blokujesz uderzenia przeciwnika możesz spróbować założyć mu dźwignię gdy wyprowadza cios (Thai-boxing). A już całkiem super jest kopnięcie w wyskoku po obrocie. W zasadzie możesz stosować tylko ten jeden cios, po którym Victor nie zawsze jednak pada na podłogę jak to było w przypadku wszystkich Twoich dotychczasowych przeciwników, ale cofa się o parę kroków. Skracaj wówczas dystans do niego i ponownie kop go w wyskoku w szczenę. Powinieneś go spychać w ten sposób w prawo, na drugi koniec wagonika, gdzie znajdują się otwarte drzwi. Obok nich na ścianie wisi apteczka, która pewnie bardzo Ci się przyda. [6] Jeśli dostałeś już solidne bęcki i koniecznie musisz dostać się do apteki a Vic stoi Ci na drodze, możesz spróbować go pochwycić - często w ten sposób udaje Ci się zamienić z nim miejscami (stronami) i droga do medykamentów jest wolna. Pamiętaj o możliwości nabrania energii kilkukrotnymi, szybkimi uderzeniami naprzemiennie w klawisze A i S (moje ustawienia klawiatury) gdyby zabrakło Ci sił. Gdy uda Ci się w końcu zepchnąć przeciwnika pod same drzwi powinien na chwilę osłabnąć (poznasz ten moment - facet będzie się lekko zataczał stojąc w drzwiach). Wtedy musisz zadać mu bardzo silny cios, LP lub HP, uderzając wiele razy i bardzo szybko w lewy przycisk myszki (lpm) lub prawy przycisk myszki (ppm) - w/g moich ustawień klawiatury. To musi być naprawdę bardzo mocne uderzenie - powinieneś "nabić" pasek siły prawie do końca. [7] Jeśli Ci się nie uda za pierwszym razem, próbuj do skutku, okładając Victora również "normalnie" gdyby dochodził do siebie. W końcu, po odpowiednio silnym uderzeniu, facet wyleci z wagonu wprost na tory, pod pociąg i będziesz miał go z głowy.

[7]

[8]

Kiedy będziesz siedział na ławce na peronie pojawi się (podobnie jak przy dobrym zakończeniu) Terry Higgins. Terry był złym gliną - wyciągnął od gangów Nowego Jorku kupę szmalu sprzedając im tajne informacje OCU, upozorował własną śmierć i wrobił nieszczęsnego Navarro. Posłużył się Tobą jak narzędziem, wykorzystując Cię do usunięcia swoich najgroźniejszych wrogów, a teraz zamierza uciec przed sprawiedliwością, ciesząc się zdobytą forsą. Ale Ty też byłeś złym gliną skoro oglądasz to zakończenie. Złym, bo od dawna podejrzewałeś, że to wszystko to robota Higginsa, a mimo to do końca brałeś w tym udział (czyli przestałeś być narzędziem a stałeś się wspólnikiem) i zabiłeś Navarro, chociaż wiedziałeś, że jest niewinny. I zły pozostaniesz - wpakujesz Higginsowi kulkę w łeb i zabierzesz forsę z zamiarem zniknięcia z nią. Jednak po chwili rozmyślisz się i siądziesz z powrotem na ławce wpatrując się w swoją policyjną odznakę [8] - czyżby jakiś dylemat ? Może jednak nie takie do końca złe to "złe zakończenie" ...