Torpedowanie automatyczne | Torpedowanie łajb | Silent Hunter 5 Bitwa o Atlantyk poradnik Silent Hunter 5: Bitwa o Atlantyk
Ostatnia aktualizacja: 22 sierpnia 2019
Ta część poradnika tyczy się ataków torpedowych wykonywanych zarówno spod wody (kiedy cele namierzamy przy użyciu peryskopów), jak i wtedy, gdy U-Boot płynie w wynurzeniu (cele namierzamy z pomocą lornety UZO - U-Boot Ziel Optik). Wszystkie przedstawione tu metody zbierania danych celem przeprowadzenia udanego ataku torpedowego dotyczą dosyć jeszcze wczesnej i prawie "gołej" (niezmodowanej) wersji Silent Hunter 5 i opierają się tylko na narzędziach udostępnionych w takiej wersji programu.
Torpedowanie automatyczne
Skorzystać z torpedowania celów w trybie automatycznym możemy tylko wtedy, gdy gramy na niższych poziomach realizmu, a konkretnie z włączoną aktualizacją kontaktów na mapie taktycznej. W tej odsłonie serii Silent Hunter torpedowanie celów z automatycznym wyliczeniem parametrów dla odpalanych torped (auto TDC; TDC - Torpedo Data Komputer, po polsku Kalkulator Torpedowy - KT) wygląda inaczej niż w poprzednich częściach.
Mianowicie po wydaniu Pierwszemu Oficerowi (PO) rozkazu korzystania z auto TDC (poprzez kliknięcie w okularze peryskopu lub lornety UZO stosownej opcji pt. "Wyłącz KT"), a następnie zablokowaniu celu klawiszem Spacji (lub znowu kliknięciem stosownej opcji w okularze), na kursie wrażego "żelazka" na mapie taktycznej pojawią się cyfry 1, 2 i 3. Podobne cyfry wyświetlą się również na tej minimapie w pobliżu naszego okrętu podwodnego, na potencjalnym kursie odpalonej w przyszłości torpedy. Zauważmy, że kręcąc głowicą peryskopu (lub lornetą UZO) cyfry w pobliżu naszego U-Boota również zmieniają swoje położenie. Cała zabawa w celne storpedowanie wroga polega tylko na zgraniu odpowiedniej cyfry z przyszłego kursu torpedy z jej odpowiedniczką z kursu wrażego statku bądź okrętu wojennego, m.in. kręcąc głowicą peryskopu i odpaleniu torpedy (torped), kiedy obie te cyfry dokładnie "pokrywają się".
Po przejściu na tryb automatycznego torpedowania i zablokowaniu celu na mapie, na trajektorii biegu przyszłej torpedy oraz na kursie celu pojawiają się cyfry (1, 2 i 3).
| Cała zabawa polega na odpaleniu torpedy po uprzednim zgraniu ze sobą odpowiednich cyfr, czyli np. obu 1-ek, albo 2-ek, tudzież 3-ek.
|
Czyli 1-kę U-Boota musimy zgrać z 1-ką celu, lub analogicznie zgrać obie 2-ki, bądź 3-ki. Nie zgrywamy 1-ki z 2-ką, albo 2-ki z 3-ką - te i inne podobne kombinacje odpadają! Obie 1-ki zgrywamy ze sobą podczas ataku wykonywanego z wyjątkowo krótkiego dystansu (ok. 350-450m, zależnie od zaprogramowanej prędkości torpedy, średnio 400m), 2-ki - gdy odległość jest większa (ok. 600-900m, średnio 750m), zaś 3-ki wykorzystujemy rzadko w atakach z jeszcze większych dystansów (1250-1750m, średnio 1500m). Jeżeli chodzi o dokładność zgrania ze sobą poszczególnych cyfr to największe znaczenie ma ona właśnie podczas ataku z dużej odległości (kiedy zgrywamy ze sobą 3-ki), ponieważ wówczas każdy, nawet minimalny błąd może skutkować pudłem. Dlatego też w takim wypadku na chwilę przed odpaleniem torpedy wskazane jest zalać jej wyrzutnię (klawiszem /), by te kilka sekund zwłoki pomiędzy wydaniem rozkazu odpalenia a samym wystrzeleniem torpedy nie spowodowały, że w konsekwencji nie trafimy celu, który zwykle cały czas się przecież porusza. Cyfrę z trajektorii naszej torpedy można też umieścić na kursie celu i poczekać spokojnie aż jej odpowiedniczka z kursu celu sama się "zbliży" do naszej (niecierpliwi gracze mogą przyspieszyć sobie upływ czasu). Oczywiście w takim przypadku cel nie powinien nas wykryć, bo zmieni kurs!
Torpedy można odpalać również salwami. Przed odpaleniem "cygar" pamiętamy o zaprogramowaniu im odpowiedniej głębokości biegu, prędkości i wybraniu rodzaju zapalnika.
| Czerwona wskazówka na tarczy chronometru (po odpaleniu "cygara") wskazuje przewidywany punkt w czasie, w którym torpeda powinna trafić cel.
|
Co zrobić, jeżeli w żaden sposób nie udaje nam się, obracając głowicą (okiem) peryskopu (lornetą UZO), zgrać obu cyfr? Wyjścia są dwa. Po pierwsze możemy pobawić się suwakiem determinującym z jaką prędkością popłynie odpalona torpeda. Zauważymy wówczas, iż jego przesuwanie powoduje jednocześnie zmianę położenia cyfr na potencjalnym kursie odpalonej później torpedy. Bawiąc się programatorem prędkości torpedy ponownie próbujemy zgrać ze sobą obie wybrane cyfry. Jeżeli i to zawodzi należy zmienić położenie U-Boota względem celu, tj. podpłynąć bliżej lub oddalić się nieco, tak by dopasować do siebie wybrane cyfry. Oczywiście nie ma żadnych przeciwwskazań by w trybie auto TDC zamiast pojedynczych torped odpalać całe salwy. Wcześniejsze (przed strzałem) rozpoznanie celu (dokonane w trybie ręcznego torpedowania) nie jest wymagane. Aczkolwiek jeśli wiemy przynajmniej z grubsza z kim mamy do czynienia (z jakim typem statku), albo wręcz znamy wartość zanurzenia tej łajby (to już tylko po zainstalowaniu odpowiedniego modu ( patrz niżej), to łatwiej będzie nam zaprogramować odpowiednią głębokość biegu torpedy, w przypadku chęci spowodowania jej detonacji pod kilem celu (a nie w wyniku zadziałania zapalnika uderzeniowego "cygara").