Teras, Louisiana | The New World Aztecs w Rise of Nations poradnik Rise of Nations

Ostatnia aktualizacja: 27 sierpnia 2019

Texas

Ta bitwa jest w zasadzie standardowa - Twój cel to zdobycie stolicy wroga. Problem polega na tym, że dość wyraźnie widać różnicę w sile wojsk Twoich Indian i dysponujących bronią palną Francuzów.

Zaczynasz w 1 a tuż obok Ciebie rozbiją się Dakota (2 ). Po drugiej stronie mapy rozbudowują się Francuzi (3 ). Jak zwykle na początku najważniejsza jest szybka rozbudowa. Patrz jak rozszerzają swoje granice Dakota i buduj nowe miasta tak, byście wspólnie zajmowali jak największy teren. Ważne jest też to byś budował mnóstwo tartaków i kopalni żelaza - tych surowców potrzebujesz całe tysiące więc zajmuj każde dogodne miejsce. Francuzi nie są za specjalnie agresywni, nie powinni nękać Cię najazdami (tym bardziej, że na drodze mają Dakotów). Jednak nie będą się patyczkować jeśli pojawisz się w pobliżu ich miast - od razu zostaniesz spacyfikowany. Dlatego też staraj się uniknąć starcia jak najdłużej (to znaczy dopóki nie rozwiniesz się poważnie). Nie zaszkodzi też postawić na granicy fortyfikacji.

Kiedy będziesz gotów atakuj i stosuj taktykę spalonej ziemi. Najlepiej jest zgrać się w działaniach z Dakotami i liczyć na przewagę liczebną (bo Francuzi będą Was masakrować bronią palną). Koniecznie też dbaj o regularny nabór świeżych żołnierzy. Walka będzie ciężka ale w duecie z Dakotami dacie sobie radę.

Docierasz pod stolicę kolonii francuskich ale jeszcze za wcześnie na atak. Wybierz łatwiejszy cel: armią z Kalifornii zaatakuj Oregon. Dzięki wsparciu Dakotów zajmiesz prowincję bez walki (overrun). Na tym zakończ tę turę. Dakoci powrócą do swej stolicy dając Ci tym samym szansę zaatakowania Luizjany z dwóch stron. To Twój następny krok (atakuj armią z Teksasu).

Louisiana

Stolicę Francuzów zdobywałeś już dwa razy (opisane w poprzednich kampaniach), dlatego też nie daję mapy terenu. Dam za to kilka wskazówek. Musisz przygotować się na przeprawę znacznie cięższą niż w poprzednich przypadkach (szczególnie Amerykanie mieli banalnie prostą bitwę). Stoczysz tu klasyczną bitwę i tym razem Francuzi nie będą bierni. W zasadzie na tym etapie zdobycie prowincji bez sojusznika nie ma szans powodzenia (nie dasz rady zdobyć silnie ufortyfikowanych miast). Dakota są Twoim asem atutowym i musisz dobrze ich wykorzystać. Najważniejsze jest odpowiednie rozbudowanie granic. Patrz na to co robią Dakota i buduj swoje miasta w sposób umożliwiający okrążenie Francuzów na środku mapy. Jeśli uda Ci się zamknąć ich pierścieniem i zapobiegniesz wybudowaniu większej ilości miast, masz wygraną w kieszeni. Bądź jednak przygotowany na dość ciężką przeprawę.

W ten sposób pozbywasz się pierwszego poważnego konkurenta. Teraz możesz atakować jednego z dwóch rywali: Amerykanów lub Majów. Ze względu na to, że i tak musisz wywalczyć przejście do Ameryki południowej zdecyduj się na inwazję na Kubę (armią z Luizjany). Wcześniej jednak zajmij armią z Oregonu prowincję Yukon (dzięki Dakotom zajmiesz ją bez walki). Nową armię ustaw w stolicy na wszelki wypadek (choć Majowie raczej jej nie zaatakują).