Carolina | The New World Americans w Rise of Nations poradnik Rise of Nations
Ostatnia aktualizacja: 27 sierpnia 2019
The New World Americans
Kolejna nacja którą można wybrać to Amerykanie. Amerykanami gra się nieco łatwiej niż Irokezami, ze względu na przewagę technologiczną. Żeby wyrównać nieco szanse nałożono także pewne ograniczenia - do czasu zmiany epoki Amerykanie nie mogą rekrutować więcej niż 125 jednostek w jednym czasie.
Cele do osiągnięcia w tej kampanii: wywalczenie niepodległości (zaczynasz jako angielska kolonia), wypędzenie wszystkich europejskich nacji i zajęcie wszystkich terytoriów w Ameryce Północnej.
Zaczynasz w prowincji Vigrinia. Anglicy póki co są Twoimi sprzymierzeńcami, co ma swoje dobre (można wykorzystać ich wsparcie) i złe (płacisz im trybut i nie możesz podejmować działań dyplomatycznych) strony. Na wywalczenie niepodległości będzie jeszcze czas, na początek musisz zająć nowe terytorium z dodatkowym garnizonem - masz takie dwa obok siebie więc wybierz jedno.
Carolina
Atakując to terytorium możesz natknąć się na kilka różnych rodzajów map i zadań. Najczęściej spotykane jest to polegające na zdobyciu stolicy wroga, mając do dyspozycji tylko armię startową (bez możliwości wybudowania własnych miast).
W takim przypadku zaczynasz w punkcie 1 a Twój cel to miasto 2 . Tu nie trzeba żadnej finezji, po prostu skieruj się na cel i zdobądź miasto szturmem. Właściwie to nie sposób ponieść klęskę dysponując taką armią jaką masz do dyspozycji. Cała bitwa trwa dwie minuty.
Może się również zdarzyć tak, że dostaniesz inne wytyczne. Jeden ze scenariuszy może polegać na wyłapaniu wszystkich dowódców najemników lub zajęciu 70% terytorium - przerabialiśmy to już przy innych kampaniach. Inna opcja zakłada zdobycie stolicy wroga ale już mając szanse na budowanie własnych osiedli i budynków. To jest taki standard ale raczej nie grozi Ci żadne niebezpieczeństwo (ze względu na lepiej wyposażonych i walczących żołnierzy). No i ostatnia możliwość to zadanie polegające na zabiciu 25 jednostek wroga w ciągu maksymalnie 15 minut. W tym przypadku po prostu przeglądaj okolice w poszukiwaniu wroga i zabijaj wszystko co się rusza. Oczywiście najlepiej jest koncentrować się na robotnikach - sztuka jest sztuka i lepiej zabijać chłopków niż wojowników. Raczej nie ma obawy by się nie udało spełnić tych wymagań.
Po zajęciu tej prowincji atakuj od razu następną posiadającą garnizon. Będzie to Indiana, którą możesz zaatakować bez względu na to, kto ją zajął (a już na pewno będzie zaanektowana przez inne państwo).