Piątek, wczesny ranek (cz.2) | Rozdział 5 - Zagubiony | Overclocked poradnik Overclocked: Historia o przemocy
Ostatnia aktualizacja: 17 października 2019
Teraz udaje się pod masywne drzwi (w dół ekranu), które oczywiście są zamknięte. Dave przygląda się im - opatrzone są zamkiem klawiaturowym, do którego należy wprowadzić hasło. Jest nim nazwa projektu ("Goliath"), o którym wspominał Jonathan podczas ostatniej sesji. Słowo to należy wystukać w taki sposób, jak pisząc smsa na komórce z wyłączoną opcją słownika. A zatem trzeba kliknąć 1x klawisz "ghi", 3x "mno", 3x "jkl", 3x "ghi", 1x "abc", 1x "tuv" i 2x klawisz "ghi". Teraz nasz psychiatra może przejść przez tajemnicze drzwi, za którymi znajduje się pomieszczenie kontrolne.
Półki po lewej zawalone są kasetami video z nagraniami poczynań całej piątki. David potrzebuje solidnego dowodu, zwłaszcza po tym, jak utracił PDA, a z nim zarejestrowane wyznania pacjentów. Uważa, że przydatne będą tu dwie kasety - pierwsza z sesją przy komputerach, podczas której wyraźnie widać destrukcyjne oddziaływanie programu, druga z idącą korytarzem i strzelającą w drzwi zakapturzoną postacią. Ważne jest, by pamiętać kiedy i gdzie dane sytuacje miały miejsce. (By znaleźć kasetę z każdym ze wspomnianych nagrań, trzeba - wyciągnąwszy z półki którąkolwiek z nich - klikać na strzałki widoczne nad i pod opisem na grzbiecie kasety i ustawić w ten sposób odpowiednie miejsce, dzień i godzinę). I tak: pierwsze zdarzenie nastąpiło w pomieszczeniu komputerowym drugiego dnia pobytu w godzinach 18-24. Następny ważny moment zaistniał na korytarzu czwartego dnia w godzinach 0-6.
Wyjąwszy kolejno obie kasety, McNamara podchodzi do stojącej po prawej szafki z pancernego szkła. Znajduje się w niej komputer centralny, od którego biegnie w górę kabel do sąsiedniego pomieszczenia. David postanawia się tam dostać. Przy pomocy noża odczepia kratkę zabezpieczającą szyb wentylacyjny, usytuowany w ścianie na prawo od oszklonej szafki. Przez ów szyb dostaje się do pomieszczenia komputerowego. Orientuje się, że wszystkie komputery nie działają. Zrobiwszy kilka kroków w głąb pokoju (tu nastąpi zmiana perspektywy), wyciąga dysk ze stojącego zaraz na pierwszym stoliku komputera. Szczęśliwie wydaje się on nietknięty.
Następnie przechodzi na koniec pokoju, gdzie ze sterty pudeł po komputerach zabiera taśmę samoprzylepną. I przewodem wentylacyjnym wraca do pomieszczenia kontrolnego. Przygląda się oszklonej szafce, chroniącej komputer sterujący programem i zauważa z jej prawej strony otworki wentylacyjne. Zalepia je taśmą, po czym (wyjdź ze zbliżenia) przekonuje się, że nieoczekiwanie ktoś wpadł z wizytą...