Niedziela, przedpołudnie (cz.1) | Rozdział 1 - Rozbite szkło | Overclocked poradnik Overclocked: Historia o przemocy
Ostatnia aktualizacja: 17 października 2019
Rozdział 1 - Rozbite szkło
Hotel Skyline, Nowy Jork
Niedziela, 11.11.2007, przedpołudnie
Dave McNamara w paskudny deszczowy poranek budzi się w pokoju hotelowym. Wstaje z łóżka, przegląda leżącą tuż za nim otwartą walizkę i stwierdza, że zapomniał zabrać płaszcz. Sprawdza też zawartość portfela (w ekwipunku - ikonka oka, a następnie ręki). Brak w nim jakiejkolwiek gotówki, ale przynajmniej jest karta kredytowa. (Przyjrzenie się jej, skutkuje automatycznym pojawieniem się numeru telefonu do banku w palmtopie Dave'a).
Mężczyzna podchodzi do stojącego pod ścianą stolika i odsłuchuje nagranie z automatycznej sekretarki usytuowanego z prawej telefonu. Ma dwie wiadomości. Pierwszą od detektywa Morettiego, który umawia się z nim na Staten Island. Drugą (trzeba ponownie kliknąć telefon) od nie wiadomo kogo - rozmówca nie zdecydował się odezwać. Dave zabiera leżące na stoliku srebrne wahadełko oraz swój nowy PDA (po lewej).
Ten ostatni ogląda uważnie (w ekwipunku) i wysłuchuje krótkiej informacji na temat dostępnych w nim funkcji. Jak na razie ma w swojej bazie danych tylko trzy kontakty: do banku, żony i adwokata. Dave wykonuje dwa krótkie telefony (zaznacz nazwisko rozmówcy, po czym kliknij podświetloną żółto słuchawkę - pierwszą u dołu, z lewej). Najpierw do Kim, która nie bardzo chce z nim rozmawiać. Potem do Terry'ego, z którym umawia się na pogawędkę wieczorem.
W trakcie telefonowania Dave przechodzi do drugiej części pokoju, skąd kieruje się do drzwi (kliknij strzałkę wskazującą dół ekranu, by zmienić widok na prezentujący wyjście). Zanim jednak opuści pokój, zabiera ze stojącej po prawej komody garść drobnych.
W holu hotelowym podchodzi do kontuaru i odbywa krótką rozmowę z recepcjonistą. Po wstępnych uprzejmościach na temat pobytu i minionej nocy McNamara zahacza Flynna jeszcze o kilka spraw (kliknij znak zapytania, by pozyskać dalsze informacje). Wypytuje go zatem o pieniądze i bankomat, knajpki, burzę, a przede wszystkim o szpital na Staten Island, do którego potrzebuje się dostać. W tym momencie pojawia się kolejna kwestia - planu miasta, który po chwili ląduje w kieszeni Dave'a. Mężczyzna odchodzi od lady (wyjdź ze zbliżenia, kliknąwszy ikonkę lupy ze strzałką) i kieruje się ku wyjściu z hotelu (w prawo).
Znalazłszy się na ulicy, zostaje znienacka napadnięty przez niesioną podmuchem wiatru gazetę. Pozbywszy się jej (kliknij u góry szpalty), wędruje w lewo, w stronę przystani promu. Tu wchodzi na szeroki pomost i kolejno zagaduje dwu stojących na jego końcu mężczyzn: na temat paskudnej burzowej pogody i promu. Wreszcie, widząc nadpływający prom, wraca na ulicę i kieruje się ku wejściu do poczekalni promowej. I po chwili dociera na Staten Island.