[Opis przejścia Half-Life] Nihilanth poradnik Half-Life

Ostatnia aktualizacja: 7 sierpnia 2019

Nihilanth

Czas na wielki finał. Twoim ostatnim celem w grze jest Nihilanth - gigantyczny stwór lewitujący w powietrzu, który nie zamierza tanio sprzedać swojej skóry. Jak na wieńczące zmagania starcie przystało, pojedynek będzie trudny, wymagający i miejscami wyjątkowo irytujący.

Arena

Zacznijmy od opisu miejsca, w którym stoczysz finałowy pojedynek. Bitwa odbędzie się w okrągłym pomieszczeniu, na którego dnie znajduje się brązowa breja. Ciecz, choć płytka, łagodzi upadki z każdej wysokości, dlatego nie musisz obawiać się, że wskutek nieuwagi przypadkowo roztrzaskasz się o ziemię.

W podłożu umieszczone są trzy skocznie [#691] , pozwalające wzbić się wysoko w powietrze. Platformy te należy wykorzystać, aby dostać się na występy skalne, położone w różnych miejscach planszy. Na każdym z tych występów zlokalizowany jest basen z życiodajną cieczą [#692] oraz kolejna trampolina. Jeśli będziesz w stanie uniknąć częstych i potężnych ataków stwora, w zbiornikach możesz odzyskać utraconą energię.

Warto cały czas pamiętać, że w pomieszczeniu rządzi zmniejszona grawitacja i każdy skok trwa niemiłosiernie długo. W trakcie lotu dysponujesz ograniczonym polem manewru, dzięki czemu stajesz się łatwym celem dla Nihilantha. Z tego właśnie względu lepiej jest trzymać się ziemi, a wyprawy do góry ograniczyć do niezbędnego minimum. Dobrze jest poćwiczyć same skoki. Jeśli wybijemy się zbyt wysoko, to spadając na występy skalne roztrzaskamy się o podłoże! Wysokość skoku można znacznie zmniejszyć, jeśli lecąc będziemy dotykać ściany.

Ostatnim elementem otoczenia są wystające z ziemi kolce. Pełnią one bardzo istotną rolę - za fragmentami skał można schować się przed wrogimi pociskami oraz zieloną kulą energii. W roli osłony najlepiej sprawdza się najszerszy głaz.

Ataki Nihilantha

Potwór będzie atakować Cię na trzy sposoby. Pierwszym i zdecydowanie najgroźniejszym są fioletowe pociski [#693] , które z dużą prędkością pędzą w kierunku ziemi. Kul można uniknąć wykonując długi skok w którąkolwiek stronę lub chowając się za większymi skałami. Siła tego ataku będzie słabnąć wraz z Nihilanthem. Na początku stwór będzie wypluwać kilkanaście pocisków, a pod koniec starcia tylko jeden.

Nihilanth będzie również posyłać w Twoim kierunku zieloną kulę energii [#694] . Atak ten nie zadaje obrażeń, ale robi coś zdecydowanie gorszego - w ułamku sekund przenosi Cię do innej części świata obcych, gdzie będziesz zmuszony odnaleźć portal powrotny. Co prawda wizyta w innych pomieszczeniach pozwala odzyskać część utraconej energii życiowej, a więc jest bardzo przydatna, ale nagła teleportacja w najmniej oczekiwanym momencie spotka się raczej z Twoją dezaprobatą, zwłaszcza jeśli stanie się tak piąty raz z rzędu. Zielona kula automatycznie naprowadza się na cel i potrafi dosięgnąć przeciwnika nawet wtedy, gdy ten przebywa w powietrzu. Jedynym skutecznym sposobem na uniknięcie teleportacji jest likwidacja kuli. Aby to zrobić, musisz ustawić się w taki sposób, aby pędzący w Twoim kierunku pocisk zatrzymał się na którymkolwiek z kolców.

Trzeci i ostatni atak to przyzwanie kompanów w akcie desperacji. Nihilanth wzywa do pomocy Voritgauntów i Alien Controllerów. Wszystkich przeciwników trzeba zniszczyć jak najszybciej, bo znacznie utrudniają oni wykonanie zadania.

Zielona kula

Zielona kula może teleportować Cię do trzech różnych lokacji - kolejność ich odwiedzania jest niezmienna. Jeśli zostaniesz dotknięty przez kulę cztery lub więcej razy, to zawsze wylądujesz w ostatniej komnacie, a Twoim głównym przeciwnikiem będzie Gargantua!