DayZ: Zombie - zabijanie DayZ poradnik
Ostatnia aktualizacja: 7 maja 2020
Zabijanie Zedów
Na początek najlepiej wyjaśnić sobie jedno: zedów najlepiej w ogóle nie prowokować, a w razie pościgu w miarę możliwości zgubić, zamiast od razu strzelać. Strzelanie do pojedynczych zombie z dala od większych grup jest OK, ale staraj się unikać używania broni palnej w miastach i terenach zabudowanych. Wystrzał broni zwabi jeszcze więcej zombiaków w twoją stronę w efekcie czego zmarnujesz więcej amunicji i medykamentów, a może nawet życie.
Zedy mają około 4.400 jednostek krwi, a więc większość broni w grze jest w stanie zabić je jednym strzałem w korpus. Jeśli broń zadaje obrażenia mniejsze niż 4.400, wtedy wystarczy jeden celny strzał w głowę.

Stosunkowo najbezpieczniejszą metodą pozbywania się Zedów w terenach zabudowanych jest zabijanie ich toporkiem. Jest to broń, która kładzie je jednym ciosem i jest praktycznie bezdźwięczna, a zatem nie zwabi okolicznych zombiaków. Oczywistym minusem walki z Zedami wręcz są praktycznie nieuniknione ciosy, które zombie zadadzą Tobie. Na chwilę obecną toporek jest jedyną działającą bronią białą, ale w przyszłości łom może się okazać równie skuteczny.

W razie sprowokowania niewielkiej liczby zombie, najlepiej odciągnąć ich od zabudowań (jeśli nie ma możliwości zgubienia ich). Będąc daleko od innych grup zombiaków odwróć się i biegnij tyłem. Kiedy zombie zatrzyma się, aby zadać Ci cios, możesz go szybko ustrzelić. Pamiętaj, że dla zachowania celności Ty również musisz się na moment zatrzymać.

Kolejną metoda rozprawiania się z zombiakami jest wabienie ich do zamkniętych pomieszczeń, w których są zmuszone do swojego standardowego, mozolnego człapania. Zdecydowanie ułatwia to ich odstrzeliwanie. Niestety (jak widać na powyższym screenie) ta metoda ma swoje minusy, a mianowicie na dźwięk strzałów zlecą się wszystkie Zedy w okolicy. Podejmuj takie ryzyko tylko, kiedy wiesz, że będziesz w stanie odeprzeć szturm.

Całkiem dobrą metodą kontroli populacji Zedów jest wabienie ich na dachy, na które mogą się dostać tylko po drabinie. W ten sposób będziesz mógł ustrzelić każdego zombiaka zanim jeszcze z niej zejdzie. Nawet jeśli uda mu się dotrzeć na szczyt, minie jeszcze kilka chwil zanim znów zacznie Cię ścigać.

Na koniec ostrzeżenie dotyczące strzelania do Zedów w miastach, zwłaszcza kiedy chowasz się w ciasnym pomieszczeniu z jednym wyjściem. Jak widać na powyższym screenie, ilość nadciągających zombiaków może, a nawet na pewno pozbawi życia nierozważnego gracza. W powyższej scenie gracz tylko raz wystrzelił z najgłośniejszej broni w grze (Lee Enfield), a do pomieszczenia, w którym chroniła się drużyna, fala po fali nadciągały dziesiątki zedów. W końcu dom zaczął się rozpadać i mało brakowało (gruzy widoczne na screenie), a wszyscy śmiałkowie zostali by zasypaniu gruzem. Jeden gracz nie miałby najmniejszych szans na przeżycie w takich warunkach. Lepiej przeczekać wizytę Zedów w kryjówce, niż zaprosić na imprezę wszystkich zainfekowanych mieszkańców z miasta i czterech okolicznych wsi.