DayZ: Inni gracze - walczyć czy się bratać? DayZ poradnik

Z tego rozdziału dowiesz się trochę o innych przetrwańcach, ich psychologii, jak i możliwych zachowaniach. Dowiesz się też o tym, w jakich sytuacjach należy się z nimi bratać, a kiedy powinno się ich omijać.

Przypadkowe spotkanie w stodole

Psychologia gracza w DayZ: Standalone

Aby zrozumieć zachowania innych graczy, należy wczuć się w klimat tej produkcji. Żyjąc w komunistycznej kolonii, opanowanej przez licznych nieumarłych, każdy człowiek czułby się zagrożony. Kiedy godzinami zbiera się ekwipunek, przemierzając niebezpieczne miasta i ich okolice boimy się utracić to, co już zdobyliśmy. Odpowiednie traktowanie innych to podstawowy element rozgrywki. Nigdy nie wiemy jednak, jak może zachować się inny gracz. Kto wie, czy nie jest przynętą wystawioną przez bandytów? Może potrzebuje twojej pomocy i kiedyś ci się odwdzięczy? Odpowiedzi na te pytania nie są zawsze jednakowe, ponieważ gra jest pełna sytuacji losowych. Osoby, które spotykamy, nigdy nie są w rzeczywistości tymi samymi graczami, z podobnym podejściem do gry. Może się okazać, że strzelają do wszystkiego, co się rusza, i nie dadzą ci odejść. Każdego należy traktować wstępnie jak zagrożenie. Są jednak pewne kryteria, według których powinno się postępować, gdy dojdzie do spotkania pomiędzy dwoma graczami. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, czy osoba, którą spotykamy, ma na plecach jakąś broń. Jeżeli tak, to jest to bardzo ważny znak, aby zachować ostrożność. Jeżeli natomiast przetrwaniec, którego widzicie, nosi tylko ubrania, i niegroźną łopatę, być może warto podejść i porozmawiać. Z pewnością nie dojdzie wtedy do rozlewu krwi.

Spotkanie z nieuzbrojonym graczem

Kiedy na swoim ekranie widzimy gracza bez broni, od razu musimy upewnić się, czy teren wokół nas jest bezpieczny. Wstępny zwiad to między innymi sprawdzenie okolicznych budynków i lasów w poszukiwaniu snajpera. Jeżeli czujemy się pewnie i wiemy, że wokół nas nie ma innych uzbrojonych graczy, możemy przystąpić do nawiązywania kontaktu. Biegnąc w kierunku drugiego przetrwańca, powinniśmy trzymać broń w rękach, jednak nie należy do niego celować, aby się nie wystraszył i nie próbował nas zabić przy użyciu pięści. Kiedy znajdziemy się w pobliżu, powinniśmy przy użyciu komunikacji głosowej (domyślnie CAPS LOCK) przywitać się i zapewnić, że nie mamy złych zamiarów. Należy wstępnie posługiwać się językiem angielskim. W takiej sytuacji, stojąc około 2-3 metrów od gracza (aby nie mógł nas uderzyć) warto zapytać go o to, czy nie widział innych na swojej drodze (może niedawno został zastrzelony przez snajpera czyhającego w pobliskim mieście) lub też o to, czy czegoś potrzebuje. Pamiętajcie, aby nie przebywać zbyt długo w jednym miejscu, najlepiej schować się do budynku lub lasu, ponieważ gdy stoicie np. na drodze, mogą was zauważyć bandyci. Jeżeli mamy za dużo medykamentów, jedzenia lub picia można się tymi przedmiotami podzielić, na pewno wtedy druga osoba obdarzy nas zaufaniem i nie będzie traktowała jak wroga. W sytuacji gry większą ekipą w ilości 3-4 graczy, należy ustawić snajpera, który cały czas będzie obserwował okolicę. Gdyby gracz, z którym rozmawiamy, zachowywałby się agresywnie, wystarczy, że strzelec wyborowy naciśnie spust. Jeżeli natomiast gramy samodzielnie i akurat nie kompletujemy ekwipunku, można zastanowić się czy nie warto zaufać drugiemu graczowi i nie zaproponować wspólnej eksploracji mapy i walki z innymi. W pojedynkę gra jest o wiele trudniejsza, ponieważ w sytuacji kryzysowej nikt nam nie pomoże.