7. Nicomedia (cz.3) | Kampania - Imperium | Cezar IV poradnik Cezar IV

Mamy za sobą najtrudniejszą część scenariusza.

Teraz powinniśmy się skupić na rozwoju handlu i przemysłu. W tym scenariuszu można spokojnie uzyskać ponad 40 tyś dinarów rocznie z handlu - ale wymaga do czasu. Budowa kolejnych gałęzi przemysłu będzie spowalniana głównie przez konieczność zapewnienia naszym fabrykom siły roboczej - po wybudowaniu 4 kwartałów Insuli możemy zainwestować w ich rozwój do II czy nawet III poziomu. Zwracajmy uwagę na żądania i prośby Rzymu - na tym etapie nie powinniśmy mieć już problemów z zaspokojeniem jednych i drugich.

Jednocześnie budujemy nasze zaplecze militarne. 2x ciężka piechota i 1 lekka wystarczą - szczególnie, że niebawem wejdą do gry błogosławieństwa Marsa.

Teraz czas na działania mające na celu osiągnięcie wyśrubowanych celów scenariusza. Jak w przypadku Efezu - będziemy potrzebować dużej ilości ekwitów. Budujemy przynajmniej 2 kwartały ich domów, dwa targi dóbr luksusowych i czekamy aż w każdy z nich rozwinie się do poziomu 2.

W tym czasie optymalizujemy nasz handel - sprawdzamy czy wszystkie szlaki są otwarte i czy przepływ dóbr między fabrykami i faktoriami jest sprawny.

Gdy dysponujemy przynajmniej 300 osobową nadwyżką ekwitów rozpoczynamy budowę dzielnicy patrycjuszy.

Tak wygląda dzielnica patrycjuszy w chwili gdy jest już w pełni rozwinięta.

Mamy już podstawy do osiągnięcia celów misji. Teraz będziemy musieli sukcesywnie rozwijać nasze wskaźniki. Favor powinien już znacząco wzrosnąć dzięki spełnianym prośbom Cezara. Wznosimy kolejne budynki generujące kulturę, świątynię i inne wymagane przez naszych mieszkańców.

Korzystając ze sprawnie działającego handlu powinniśmy mieć już ponad 40 tyś dinarów w skarbcu - budujemy mur. Wschodnią stronę mapy grodzimy na całej długości za wyjątkiem miejsca przez które przejeżdżają kupcy ze wschodu - budujemy tutaj jedną z bram miejskich. Mur ciągniemy też na całej długości od strony południowej - aż doprowadzimy go do morza. Na północy naszą ścianą jest rzeka - grodzimy jedynie niewielkie przyczółki na północnym brzegu i budujemy tam bramy, aby nie zakłócać komunikacji miasta z tamtymi regionami naszej metropolii.

Domy ekwitów rosną do 3 poziomu.

Druga obok rdzenia dzielnica mieszkalna wybudowana na wzgórzach. Jest niezbędna do uzyskania potrzebnej liczby 10.000 mieszkańców. Zwracam uwagę że jest w niej tylko 1 kwartał Insuli (i 1 dodatkowa zupełnie niepotrzebna kamienica) i w sumie 10x Domus.

Prowadzimy konsekwentnie dalszą zabudowę miasta. Powiększamy rozmiary dzielnicy willi i budujemy kolejną. Wznosimy też drugą dzielnicę dla naszych ekwitów i jednej kwatery plebejuszy - będzie to niezbędne do uzyskania 10.000 mieszkańców. Uwaga - nie budujemy żadnych niepotrzebnych domów, utrudni nam to osiągnięcie wymaganego 100 na prosperity.

Cierpliwie wznosimy kolejne budowle zwiększające kulturę - dysponujemy ogromnym nadmiarem ekwitów, nie mamy więc problemu ze znalezieniem dla nich pracowników. Nieco więcej wymaga znalezienie dobrych lokalizacji tych budynków. Niemniej możemy sobie na tym etapie pozwolić na pewną rozrzutność - pieniądze nie powinny być już problemem (ja na tym etapie zarabiałem ponad 45 tyś rocznie).

Finalnie miasto wygląda w ten sposób: