Duelyst – karcianka jak Heroesi. 8 gier, od których nie oderwiesz się przez wakacje

Duelyst – karcianka jak Heroesi

Dobra karcianka musi być ładna – nie ma bowiem przedstawiciela tego gatunku, w formie fizycznej czy elektronicznej, który odniósłby światowy sukces bez efektownej oprawy graficznej. Twórcy Duelysta, czyli jednego z nowszych konkurentów Heathstone’a, rozwiązali ten problem na swój sposób, wprowadzając do karcianki popularną od kilku lat estetykę pixel-artową. Mieszanka ta sprawdza się zaskakująco dobrze, wnosząc do gry sporo wizualnej świeżości.

Duelyst na tle konkurencji wyróżnia się nie tylko oryginalną oprawą graficzną. W produkcji studia Counterplay Games występuje plansza składająca się z 45 pól, po których poruszamy się naszym bohaterem oraz przyzywanymi przez niego jednostkami. Stworzyć bardziej taktyczną grę karcianą chciało studio Mojang (autorzy Minecrafta), ale jego próba w postaci Scrolls – zbyt skomplikowana i przekombinowana – zakończyła się porażką, czego szczerze żałowałem, bo pomysł planszowej karcianki ogromnie mi się spodobał. Na szczęście dzisiaj pałeczkę tę przejął Duelyst – jego twórcy wyciągnęli wnioski z porażki Mojanga oraz z sukcesu Heartstone’a i przygotowali pozycję rozbudowaną, a przy tym dynamiczną, w której mecze trwają po kilka minut.

Duelyst dopiero co zadebiutował – tytuł ten nie ma nawet pół roku. Mam nadzieję, że czeka go popularność, na którą zasługuje, bo ciągle pozostaje produkcją niszową. Tymczasem na wakacje oryginalna gra karciana będzie jak znalazł.