Kącik ekspercki, czyli słowo od ludzi, co w konkretne gry grają. W co grała redakcja GRYOnline.pl w 2021 roku?
Spis treści
Kącik ekspercki, czyli słowo od ludzi, co w konkretne gry grają
T_bone jak to T_bone – sporo lata
Ponad połowa gier zaliczonych w 2021 roku przez naszego mistrza SEO T_bone’a nie została ruszona przez żadnego innego członka redakcji. Wiąże się to przede wszystkim ze ściśle określonym gustem naszego kolegi, który wręcz miłuje wszelkie symulatory kierowania bojowo nastawionymi jednostkami powietrznymi. O swoich podniebnych przebojach postanowił Wam poza tym opowiedzieć.
W branży popularne są ostatnio określenia „gry długo żyjące” lub „gry-usługi”, a biorąc pod uwagę fakt, że większość mojej listy stanowią rozwijane od lat symulatory lotnicze pokroju DCS-a, to segment ten wyprzedził trendy o kilka lat. Uwielbiam wirtualne latanie, odkąd pamiętam, udane nurkowanie i zestrzelenie przeciwnika w maszynie P-38 Lightning na multiplayerowym serwerze IL-2 Sturmovika: Great Battles to jedno z moich najbardziej satysfakcjonujących doświadczeń gamingowych. Dlaczego? Zestaw joysticków, przepustnica plus VR oferują inny wymiar rozgrywki w stosunku do reszty gier.
Najdziwniejszą pozycją na mojej liście jest F-14 Fleet Defender z 1994 roku i jeśli ktoś myśli, że grałem w tę staroć z uwagi na jakieś różowe okulary nostalgii, pragnę zaznaczyć, że było to moje pierwsze posiedzenie z tą grą. Jako że spory procent rozgrywki we Fleet Defenderze stanowi obsługa radaru AWG-9, uboga grafika nie jest dla mnie dużym problemem. W symulator gra się też całkiem dobrze na samej klawiaturze laptopa, a ponieważ nie miałem akurat dostępu do PC z zainstalowanym DCS-em F-14, skończyłem we Fleet Defenderze.
Najlepsza nowość 2021 roku? Forza Horizon 5, niby podobna do czwartej części, ale fakt, że gra jest dostępna w Game Passie i z łatwością sięgnęli po nią znajomi, przeważył. Gry samochodowe na PC mają się bardzo dobrze, przy czym teraz wybór nie jest ograniczony do symulatorów i okazyjnej odsłony NFS-a – Forza wypełniła jednak pewną niszę.
Adam „T_bone” Kusiak
Jak minął rok w Simsach 4, fixy? Opowiedz nam, proszę
T_bone wspomniał przed chwilą o grach długo żyjących i nie da się ukryć, że i one cieszyły się u nas sporą popularnością w minionym roku. Minecrafta odpalili Marcin, Michał Mańka i Dominik. Elessar powrócił także do Pokemon GO – zresztą podobnie jak Adam i Krystian. Zaskakującą, w mojej opinii, popularnością cieszyły się z kolei czwarte Simsy. Widać, że marka nadal ma zagorzałych wyznawców i sympatyków, gdyż z naszego redakcyjnego grona najnowszą odsłonę serii odpaliło aż 6 osób. Nikt jednak nie wie o Simsach więcej niż Julia. Posłuchajcie więc, co w trawie piszczy.
Zostało jeszcze 63% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie