Znikanie gier z usługi. Mroczna przyszłość pod znakiem abonamentów
Spis treści
Znikanie gier z usługi
Użytkownicy Netflixa doskonale znają ten problem. Oglądają jakiś wielosezonowy serial na licencji. W połowie decydują się zrobić sobie dłuższą przerwę, by sprawdzić inne tytuły. Kiedy po kilku tygodniach chcą wrócić do poprzedniej produkcji, okazuje się, że już jej w usłudze nie ma. Licencja się skończyła i Netflix usunął ją ze swojej oferty. Nie zdążyłeś obejrzeć? Peszek. Pozostaje Ci mieć nadzieję, że w najbliższym czasie licencja zostanie jednak odnowiona albo serial pojawi się u konkurencji.
Mimo wielkich chęci dostawców usług abonamentowych na samych własnych produkcjach nie da się zbudować dobrej oferty i dużą część proponowanych tytułów stanowią dzieła zewnętrznych firm. Tak jest na Netflixie i HBO GO, tak funkcjonuje też i Game Pass, gdzie microsoftowe gry na wyłączność to zaledwie ułamek dostępnych pozycji. I tak jak na Netflixie co jakiś czas znikają filmy i seriale, tak i w obrębie subskrypcji giganta z Redmond trwa stale pewna rotacja. Przykładowo w połowie sierpnia wypadną z oferty m.in. Devil May Cry 5 oraz Kingdom Come: Deliverance.
Zostało jeszcze 45% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie