Horizon Zero Dawn. Najgorsze pierwsze misje w grach wideo
Spis treści
Horizon Zero Dawn

Przygody Aloy mogą śledzić zarówno posiadacze PlayStation 4, jak i pecetów. I choć daty premier na obu urządzeniach dzielą długie miesiące, wielu graczy zapewne połączyła niechęć do mało interesującego początku rozgrywki, którego akcja toczy się na terytorium Obręczy.
Zanim historia w Horizonie jako tako się rozkręci, może minąć nawet kilka godzin – w zależności od naszej chęci zwiedzania okolicy czy wzięcia pod uwagę kilku dostępnych misji pobocznych oraz oczywiście od naszych umiejętności. Głównie skradania się i ataków z zaskoczenia, bo na tym skoncentrowany jest gameplay będący jednocześnie samouczkiem poprzedzającym wielką przygodę.
Nudę rekompensuje fantastyczna oprawa graficzna. Wydana pierwotnie w 2017 roku na kilkuletnią już konsolę gra do dziś prezentuje się fenomenalnie, a projekty niektórych „robostworów” to dosłownie majstersztyk designu. Aż trudno się doczekać „dwójki” na nowej generacji sprzętu.