Zagubieni (Lost). Świetne seriale, które popsuto głupimi scenami
Spis treści
Zagubieni (Lost)
- Kiedy się popsuło: s06e17
- Jak to wyglądało: Jack umarł, Czarny Dym został pokonany, a niektórzy zmarli trafili do... raju?
Chociaż dzisiaj Lost nie wydaje się już tak rewolucyjny jak w momencie premiery pierwszego sezonu, wciąż jest to jeden z seriali wzorców. To właśnie Zagubieni pokazali producentom, że kilkunastoodcinkowe sezony z wyraźnym motywem przewodnim mogą się widzom naprawdę podobać. Kto wie, być może gdyby nie Lost, wciąż nie mielibyśmy HBO i Netflixa? Albo może pojawiłyby się one znacznie później? To oczywiście tylko spekulacje, jednak ciężko zaprzeczyć, że serial wpłynął na inne podobne produkcje w sposób zauważalny.
Kojarzycie J.J. Abramsa? Oczywiście, że tak. To ten koleś, który uratował/zepsuł Gwiezdne wojny (niewłaściwe skreślić). Niezależnie od poglądów dotyczących realizacji filmów z nowej trylogii ciężko odmówić mu wdrapania się na same szczyty w Hollywood – kto w dniu premiery odcinka pilotażowego Zagubionych pomyślałby, że jego twórca zajmie się dwoma największymi franczyzami kinowego science-fiction? W roku 2004 nie działał on jednak sam. Taki sam wpływ na ostateczny kształt serialu miał Damon Lindelof, współtworzący później nieszczęsnego Prometeusza i zbierający ostatnio świetne oceny za Watchmenów.
Zostało jeszcze 49% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie