Dark. Świetne seriale, które popsuto głupimi scenami
Spis treści
Dark
- Kiedy się popsuło: s03e08
- Jak to wyglądało: Martha i Jonas ratują świat i powoli rozpływają się w efektownej mgiełce...
Dark to jedna z tych produkcji, które znacznie lepiej prezentują się przed premierą ostatniego odcinka. Wtedy, kiedy na YouTubie można godzinami słuchać o kolejnych teoriach dotyczących losów ulubionych bohaterów, a czas oczekiwania na kolejne sezony umilają klimatyczne materiały promocyjne z produkcji. Największą siłą Dark było właśnie niedopowiedzenie, orzeźwiający powiew tajemniczości, czające się gdzieś na granicy widzenia nieznane. W trzecim sezonie tego zabrakło.
Doceniam to, że twórcy od samego początku mieli pomysł na doprowadzenie wszystkich wątków do końca (no, prawie wszystkich). Doceniam to, że nie zgubili się w natłoku Jonasów i Marth z różnych światów i czasów. Historia, którą przedstawili nam w trzech sezonach, jest spójna. Lecz na koniec kompletnie traci klimat. Aura tajemniczości została zastąpiona niezliczonymi banałami padającymi z ust głównych bohaterów. Ich motywacje i cele stały się niejasne, podporządkowane chyba jedynie chęci zbudowania spójnego drzewa genealogicznego. Pod względem technicznym wciąż ciężko serialowi cokolwiek zarzucić. Tyle że to już zdecydowanie nie ten sam Dark, który tak zachwycał nas w pierwszym i drugim sezonie.
Zostało jeszcze 48% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie