Sherlock. Świetne seriale, które popsuto głupimi scenami
Spis treści
Sherlock
- Kiedy się popsuło: s04e03
- Jak to wyglądało: Siostra Sherlocka okazuje się najgenialniejszym z jego przeciwników. Tyle że zachowanie Eurus nie tyle wskazuje na jej geniusz, co na otępienie brata.
Sherlock to jeden z najlepszych miniseriali w historii. Tak naprawdę każdy odcinek to oddzielny film – ze swoim tempem, motywem przewodnim i sposobem opowiadania historii. W swoim gatunku nie ma on wielkiej konkurencji, sprawnie łącząc żonglerkę popkulturowymi easter eggami ze świetnymi scenami akcji i niebanalnymi rozważaniami dotyczącymi meandrów ludzkiej psychiki. Tyle że czwarty sezon pokazał, że twórcy nie zawsze potrafią sprostać własnym ambicjom.
W ostatnim odcinku okazuje się, że najtrudniejsze zadanie postawiła przed Holmesem Eurus. Od biedy można jeszcze uznać, że Sherlock faktycznie świadomie wyparł wspomnienia związane z siostrą. Jednak ktoś o takiej pamięci do szczegółów powinien szybciej zauważyć, że czegoś w nich brakuje, podobnie jak wielokrotnie czynił to w przypadku detali dotyczących swoich klientów. Sam też zresztą był zdolny do zauważania błędów we własnym rozumowaniu. Nawet przyjmując, że nie był w stanie dostrzec tego ze względu na traumę, ciężko wytłumaczyć, dlaczego kompletnie ignorował późniejsze działanie siostry.
Zostało jeszcze 54% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie