Jeden, by wszystkimi rządzić. Smaczki i ciekawostki ze Stranger Things
Spis treści
Jeden, by wszystkimi rządzić
Już od pierwszych chwil pierwszego odcinka Stranger Things nie mamy wątpliwości, że chłopcy są fanami fantastyki. Demogorgon, potwór pojawiający się w rozgrywanej przez nich sesji w Dungeons & Dragons, ostatecznie staje się dla nich (czyli de facto także dla twórców serialu) źródłem nazwy, jaką nadają monstrum, z którym mierzą się, poszukując Willa. Oficjalnie Demogorgon jest najpotężniejszym złoczyńcą opisanym w pierwszej edycji podręcznika do Advanced Dungeons & Dragons. Jest on mrocznym księciem otchłani, który rządzi stale zmieniającą się rzeczywistością chaosu.
Chłopcy nie ograniczają się tylko do Lochów i smoków – interesują się też twórczością J. R. R. Tolkiena. Las w pobliżu Hawkins jest przez nich nazywany Mroczną Puszczą, co stanowi nawiązanie do Władcy Pierścieni. Ponadto hasło do kryjówki Willa brzmi „Radagast” – tak miał na imię jeden z czarodziejów zamieszkujących Śródziemie w czasach wojny o Pierścień.
ZIEMIOMORZE
W jednej ze scen trzeciego sezonu serialu Suzie oddaje się lekturze Czarnoksiężnika z Archipelagu Ursuli Le Guin, jednej z najbardziej poczytnych autorek fantasy w historii. Suzie opowiada też Dustinowi o wydarzeniach z książki. Co jednak ciekawe, w twórczości Le Guin znajdziemy... tytuł serialu. Jej wiersz Initiation Song from the Finders’ Lodge zaczyna się od słów: „Please bring strange things. Please come bringing new things”.
Szczękościsk
Stranger Things sporo czerpie także ze Szczęk Spielberga, zwłaszcza w trzecim sezonie. Zarówno w filmie, jak i w najnowszych odcinkach serialu akcja rozgrywa się około Dnia Niepodległości, święta, które w Stanach obchodzone jest czwartego lipca (ten dzień zresztą właśnie dlatego wybrano na datę premiery tego sezonu). W Szczękach pojawia się postać burmistrza, który bagatelizuje ataki rekina i nie chce, by wpłynęły one na planowane uroczystości oraz jego karierę – dość podobnie zachowuje się burmistrz Hawkins, starając się umniejszać wpływ centrum handlowego na lokalne sklepy.
Na tym nawiązania się nie kończą. W pewnym momencie widzimy pijanego Hoppera, który wynosi butelkę z alkoholem z restauracji i stwierdza, że może robić, co chce, bo jest komendantem policji. Podobne zdanie wypowiedział w Szczękach bohater grany przez Roya Scheidera. Uniformy oraz pojazdy używane przez policję w Hawkins są zresztą identyczne jak te, które oglądamy w pierwszych dwóch częściach filmów o krwiożerczych rekinach.