Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 23 marca 2017, 15:35

autor: Kamil Zwijacz

Pixel Privateers – taktyczny sandboks w kosmosie. Steamowy Poszukiwacz Skarbów: Część IV

Spis treści

Pixel Privateers – taktyczny sandboks w kosmosie

Pixel Privateers w skrócie:
  1. Gatunek: taktyczna gra RPG
  2. Producent: Quadro Delta
  3. Cena: 14,99 euro – ok. 64 zł

Pixel Privateers to dość znany niezależny projekt. Tytuł zdobył rozgłos nie tylko dlatego, że jest po prostu dobry, ale także dzięki ekipie Re-Logic. Studio odpowiedzialne za słynną Terrarię pomagało pracownikom Quadro Delta w produkcji i marketingu. Nie oznacza to jednak, że gra jedzie na „fejmie” dużo bardziej znanej pozycji.

Prezentowana historia opowiada o losach najemników wysłanych do innej galaktyki w celu zdobycia nowej technologii. Oczywiście po drodze coś idzie nie tak i nasi podopieczni mają problem z powrotem do domu, nie wspominając już o tym, że czeka ich ciężka walka o życie. W praktyce sprowadza się to do podróżowania po rozmaitych planetach, toczenia starć oraz zbierania łupów. Nie brzmi to może zbyt zachęcająco, ale zabawa jest naprawdę niezła.

Pixel Privateers to RPG, które jeżeli chodzi o mechanikę rozgrywki, ma wszystko, czego potrzeba. Gracze mogą kontrolować zarówno całą ekipę najemników, jak i wydawać rozkazy poszczególnym jej członkom w trybie taktycznym. Obecny jest oczywiście system rozwoju – możemy zdobywać nowe moce, umiejętności, technologie, a dodatkowo wojaków da się trenować, nie wspominając już o samym sprzęcie znajdowanym na kolejnych planetach.

Tych jest wiele, a przy tym każdą można odwiedzić w dowolnej chwili, choć z wojażami trzeba uważać, bo zawsze istnieje ryzyko trafienia na dużo silniejszych wrogów. Oprócz samych planet da się też zwiedzać nasz statek, a przy okazji trochę go rozwijać.

Wszystko to tworzy całkiem zgrabną i zabawną całość. Wątpliwe, byśmy za kilka lat powiedzieli „Pixel Privateers to niezapomniana gra”, bo pewnie mało kto będzie o niej wtedy… pamiętać. Niemniej, jeżeli macie wolne 64 zł i szukacie przyjemnego, kosmicznego RPG, to myślę, że będziecie zadowoleni.

TWOIM ZDANIEM

Która perła najfajniejsza?

Hollow Knight
40%
Blackwake
18,3%
Soda Dungeon
5%
Faeria
8,3%
Pixel Privateers
3,8%
She Remembered Caterpillars
3,3%
Stories Untold
5%
Hidden Folks
4,6%
Holy Potatoes! We’re in Space?!
11,7%
Zobacz inne ankiety
Steamowy Poszukiwacz Skarbów: Część VI – perły z kosmosu i polski Doom
Steamowy Poszukiwacz Skarbów: Część VI – perły z kosmosu i polski Doom

W szóstej odsłonie serii nasz steamowy szambonurek odleciał w kosmos – dosłownie. Tym razem mamy głównie gry w klimatach science-fiction, zarówno strzelankowe, jak i te bardziej RPG-owe czy strategiczne. Urządziliśmy też polską rzeź w stylu Dooma.

Steamowy Poszukiwacz Skarbów: Część V – Valve kontratakuje
Steamowy Poszukiwacz Skarbów: Część V – Valve kontratakuje

To już piąta wyprawa naszego szambonurka po steamowe skarby – nie mniej owocna niż poprzednie. Tym razem wśród złowionych perełek mamy m.in. wyśmienitą przygodówkę dla fanów Firewatch oraz garść smakowitych strzelanek i strategii.

Steamowy Poszukiwacz Skarbów: Część III – straszny horror, szalona strategia i 4X
Steamowy Poszukiwacz Skarbów: Część III – straszny horror, szalona strategia i 4X

Nasz szambonurek wyrabia coraz wyższą normę. Tym razem mamy dla Was osiem perełek wyłowionych spośród tony śmieci na Steamie, w tym świetny horror, kilka strategii i grę, w której wcielamy się w złego bohatera.