Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 17 stycznia 2018, 15:35

Legendy Dzikiego Zachodu – grywalny John Marston?. RDR2 pod lupą: czym będzie western Rockstara?

Spis treści

Legendy Dzikiego Zachodu – grywalny John Marston?

Jeśli sama gra będzie wyglądać równie dobrze, okaże się jednym z najładniejszych tytułów obecnej generacji. - 2018-01-17
Jeśli sama gra będzie wyglądać równie dobrze, okaże się jednym z najładniejszych tytułów obecnej generacji.

Na koniec popuśćmy wodze fantazji i korzystając z faktu, że wiele rzeczy pozostaje niewiadomymi, zastanówmy się, jakie jeszcze niespodzianki może kryć Red Dead Redemption 2. Mocno rozpalająca wyobraźnię jest chociażby teoria, według której, podobnie jak w GTAV, czeka nas kilku grywalnych bohaterów, a nieobecność Johna Marstona w materiałach przedpremierowych jest spowodowana właśnie chęcią ukrycia faktu, iż ponownie będziemy mogli się w niego wcielić. Najbardziej optymistyczni gracze zakładają, że Rockstar odda pod naszą kontrolę całą siódemkę postaci z pierwszego plakatu.

Inną ciekawą opcją jest powiązanie wydarzeń w grze nie tylko z Red Dead Redemption, ale także ze znacznie mniej popularną pierwszą częścią cyklu zatytułowaną Red Dead Revolver. Pozycja ta doczekała się jakiś czas temu reedycji na PlayStation 4, a wśród wspomnianych siedmiu kowbojów u kilku można doszukać się podobieństw do postaci z tamtej gry. Jej akcja miała miejsce około roku 1880, takie nawiązanie byłoby więc z fabularnego punktu widzenia jak najbardziej możliwe. Nie mogłoby jednak być zbyt silne, gdyż Revolver cieszył się znacznie mniejszą popularnością niż Redemption i wielu graczy zwyczajnie nie jest obeznanych z tą odsłoną cyklu.

Uwaga, takie bagna wciągają! - 2018-01-17
Uwaga, takie bagna wciągają!

Bardzo mile widzianym urozmaiceniem rozgrywki byłoby także pójście o krok dalej względem GTAV w kwestii różnych kierunków, w jakich mogłaby potoczyć się w fabuła. W piątej odsłonie Grand Theft Auto na końcu gry stawaliśmy przed wyborem, od którego zależał kształt ostatniej misji oraz zakończenie opowieści. Gdyby pracownicy Rockstar Games postanowili posunąć się jeszcze dalej i wprowadzić takie rozgałęzienie w Red Dead Redemption 2 wcześniej, otrzymalibyśmy świetną motywację do ponownego przejścia gry, co miałoby bardzo pozytywny wpływ na jej żywotność.

Choć Rockstar Games jest bardzo oszczędne w dawkowaniu informacji o swoim najnowszym dziele, po bliższym przeanalizowaniu wszystkich szczegółów okazuje się, że o Red Dead Redemption 2 wcale nie wiemy aż tak mało. Wprawdzie sporo z tego, co pojawiło się w tym artykule, to spekulacje, ale większość z nich oparta została na całkiem wiarygodnych podstawach i szanse, że odzwierciedlają stan faktyczny, są dość duże. Prawdę poznamy już za kilka miesięcy... o ile nie dojdzie do kolejnego opóźnienia premiery.

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Kiedy Twoim zdaniem Red Dead Redemption 2 wyjdzie na PC?

W tym samym czasie co na konsole.
2,9%
Po konsolach, może nawet rok później.
48,5%
Nigdy nie ukaże się na PC.
48,6%
Zobacz inne ankiety
Red Dead Rockstar - tak się robi westerny w stylu GTA!
Red Dead Rockstar - tak się robi westerny w stylu GTA!

Niezapomniane Red Dead Redemption z prędkością rewolwerowca zawładnęło sercami graczy na całym świecie. Czwarte urodziny gry to doskonały moment, aby bliżej przyjrzeć się nie tylko samemu tytułowi, ale i historii całej serii.