Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 1 czerwca 2020, 17:51

Simsy – zdradziłem cię, sorry. Dziwne patologie w grach dla dzieci

Spis treści

Simsy – zdradziłem cię, sorry

Ach, Simsy. Gra tak czysta i nieskazitelna, że simowie zamiast seksu uprawiają bara-bara, a w swoich barkach trzymają wyłącznie soki. To gra tak bardzo pozbawiona patologii, że społeczność musi uciekać się do modów, by poczuć dreszczyk emocji, mordując wszystkich dookoła w basenie krwi, uzależniając całą okolicę od amfetaminy albo zmuszając NPC do przypadkowych numerków. A jednak!

Opowiem Wam przykładową historyjkę z simżycia wziętą. Bazylia – kobieta, której szatański pomiot pewnego dnia wymordował pół okolicy, zabijając przy okazji swojego własnego ojca – wiodła raczej spokojne życie, dalekie od zwykłych trudności, z jakimi zmaga się większość samodzielnych mam. Zero pracy, mnóstwo pieniędzy. Główny priorytet: przede wszystkim romanse, a dopiero potem latorośl (zaznaczę, że dzieciak uspokoił się po usunięciu moda).

Zaraz się zacznie. - Patologie w grach dla dzieci, których nigdy nie zauważyłeś - dokument - 2020-06-01
Zaraz się zacznie.

Nagrobek zaszlachtowanego ojca stał w ogrodzie za domem, obok nagrobków innych ofiar masakry. Raz na jakiś czas duchy zmarłych nawiedzały dom Bazylii, mszcząc się na hydraulice w łazienkach i w kuchni. Tymczasem za płotem zamieszkał przystojny brodaty brunet. Jak to zwykle w Simsach bywa, w ciągu trzech simgodzin od pierwszego spotkania dwójka młodych dorosłych była już po flirtach, pierwszym pocałunku, pierwszej bezbłędnej randce, w trakcie której nastąpiły oświadczyny i zaraz potem ślub. A chwilę później po pierwszym bara-bara pod prysznicem i w łóżku. Dopiero w tym mniej więcej momencie były pomiot szatana poznał swojego nowego ojczyma. Normalna rodzina.

Zostało jeszcze 60% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Julia Dragović

Julia Dragović

Studiowała filozofię i kierunki filologiczne. Pisanie trenowała, rzeźbiąc setki prac zaliczeniowych. Dziennikarka GRYOnline od 2019 roku. Zaczynała w newsroomie, pracowała w dziale publicystyki jako felietonistka i recenzentka, a wkrótce również jako etatowa redaktorka działu poradników i anglojęzycznego Gamepressure do roku 2023. Gra od kiedy pamięta, we wszystko oprócz strzelanek i RTS-ów. Kociara, simsiara, betoniara. Kiedy nie czyści map ze znajdziek i nie gra w symulatory wszystkiego, strategie ekonomiczne, RPG-i (papierowe też) oraz romantyczne indyki, lata z aparatem po polskich i zagranicznych miastach w poszukiwaniu brutalistycznej architektury i postkomunistycznych reliktów.

więcej

Wydałam 1200 złotych, żeby sprzedać duszę szopowi – i nie żałuję, a powinnam
Wydałam 1200 złotych, żeby sprzedać duszę szopowi – i nie żałuję, a powinnam

Nowa odsłona Animal Crosing podbiła świat, wychodząc chyba w najbardziej idealnym momencie dla tego typu gry – kiedy wszyscy siedzieli w domach, tęskniąc do „normalnego” życia. Tylko, że niektórym – w tym mi – na ich wyspach żyje się aż za dobrze.

Tysiące dzieci w Polsce nie może zagrać nawet w Gothica – i to jest problem
Tysiące dzieci w Polsce nie może zagrać nawet w Gothica – i to jest problem

Rzeczywistość epoki koronawirusa pokazała coś zaskakującego – w czasach powszechnego dostępu do nowych technologii i internetu nadal dziesiątki tysięcy osób w Polsce jest wykluczonych cyfrowo.

Najlepsze filmy dla dzieci na Netflixie
Najlepsze filmy dla dzieci na Netflixie

Czasem potrzebujemy godzinki-dwóch wytchnienia i szukamy dziecku zajęcia. Jeśli cała rodzina będzie się dobrze bawić – jeszcze lepiej. I w jednym i w drugim przypadku świetnie sprawdzą się filmy animowane, które udostępnia Netflix.