Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 8 czerwca 2020, 14:45

GTI Club+: Rally Cote D’Azur. Tych gier już nie kupisz😩

Spis treści

GTI Club+: Rally Cote D’Azur

Historia gry GTI Club+ to opowieść podobna do tej, jaką mogliście przeczytać na stronie poświęconej tytułowi OutRun Online Arcade. Ponownie mamy do czynienia ze zręcznościową pozycją wyścigową z serii, która swoje tryumfy święciła przede wszystkim w salonach gier, w tym wypadku w latach dziewięćdziesiątych. Za jej powstanie raz jeszcze odpowiedzialny jest zespół Sumo Digital, który w całkiem udany sposób uwspółcześnił klasyczną rozgrywkę. No i wreszcie – tu również kariera tegoż dzieła w cyfrowej dystrybucji została szybko zakończona ze względu na wygaśnięcie licencji.

Oryginalny GTI Club zadebiutował w 1996 roku i wyróżniał się przede wszystkim nielinearnymi trasami. Ścigając się po uliczkach europejskich miast, mogliśmy korzystać z bocznych alejek i wąskich skrótów, ułatwiających redukcję czasów okrążeń i pokonywanie rywali. GTI Club+ dwanaście lat później klasyczną formułę rozbudował o ładniejszą oprawę wizualną, tryb single player, rozgrywkę sieciową oraz... wsparcie dla kamerki PlayStation Eye.

Gra zadebiutowała w PlayStation Store na przełomie 2008 i 2009 roku, zdobywając przyzwoite oceny na poziomie 7/10 i przechodząc bez większego echa. Jeśli komuś kilka lat później przypomniało się jednak o serii GTI Club i zamarzyło zagrać w automatową klasykę w domowym zaciszu, to się spóźnił – tytuł ten wycofano z dystrybucji w 2012 roku.

  1. Więcej o grze GTI Club+

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Ile gier miesięcznie kupujesz w elektronicznej dystrybucji (np. Steam, GamersGate, Xbox Live, PlayStation Network)?

Ponad pięć.
2,2%
Trzy, cztery lub pięć.
1,2%
Dwie.
1,4%
Jedną.
2%
Kupuję gry, ale rzadziej - w większych odstępach czasowych.
14,3%
W ogóle nie kupuję gier w elektronicznej dystrybucji.
78,8%
Zobacz inne ankiety
Od pudełek do cyfry. Spowiedź byłego kolekcjonera
Od pudełek do cyfry. Spowiedź byłego kolekcjonera

Swego czasu byłem zagorzałym kolekcjonerem. Dotyczy to nie tylko gier, ale również innych wytworów popkultury – jak filmy, muzyka czy książki. Dziś zdecydowanie wolę sięgnąć po cyfrowe wydanie albo skorzystać z platformy streamingowej.

Kiedy znikną gry w pudełkach? Ich dni są policzone
Kiedy znikną gry w pudełkach? Ich dni są policzone

Świat się zmienia, rynek się zmienia, a kolejne rzeczy, bez których nie wyobrażaliśmy sobie życia znikają. Niedługo do ich liczby mogą dołączyć gry w pudełkach. Nie za rok, nie za dwa, ale dni gier na fizycznych nośnikach są policzone.

Ciemna strona dystrybucji cyfrowej – dlaczego Mafia nie jest dostępna w sprzedaży?
Ciemna strona dystrybucji cyfrowej – dlaczego Mafia nie jest dostępna w sprzedaży?

Dystrybucja cyfrowa sporo nam dała, ale sporo nam też zabrała – a jedną z najbardziej nieodżałowanych jej „ofiar” jest Mafia: The City of Lost Heaven. Szukamy odpowiedzi na pytania, dlaczego gry nie ma już w sprzedaży i jakie są szanse na jej powrót.