Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 8 czerwca 2020, 14:45

WiiWare. Tych gier już nie kupisz😩

Spis treści

WiiWare

Konami wydało w ramach WiiWare kilka niedostępnych nigdzie indziej odświeżeń swojej klasyki. - Ofiary dystrybucji cyfrowej - gry, których nigdzie nie da się kupić - dokument - 2020-06-08
Konami wydało w ramach WiiWare kilka niedostępnych nigdzie indziej odświeżeń swojej klasyki.

WiiWare było dostępną na konsolach Wii oraz Wii U pierwszą próbą podbicia przez Nintendo rynku gier cyfrowych. Usługa ta wystartowała w 2008 roku i mimo pewnej krytyki deweloperów (dotyczącej głównie maksymalnego rozmiaru gier ustawionego sztywno na 40 megabajtów oraz konieczności sprzedania kilku tysięcy egzemplarzy, by w ogóle otrzymać za nie od Nintendo kasę) cieszyła się niemałą popularnością.

W ramach WiiWare na Wii zadebiutowało sporo portów popularnych dzieł z innych platform – m.in. Cave Story, Final Fantasy IV: The After Years, Mega Man 9 oraz 10, World of Goo czy seria Ace Attorney. Repertuar dostępnych produkcji nie ograniczał się jednak wyłącznie do konwersji. Konami wydało wyłącznie na WiiWare udane reedycje swoich klasycznych tytułów, takich jak Gradius ReBirth, Castlevania: The Adventure ReBirth oraz Contra ReBirth, a Nintendo w bardzo dobrym stylu odświeżyło swoją klasyczną żużlową serię w grze Excitebike: World Rally. W usłudze tej mogliśmy też znaleźć dostępne na wyłączność dobrze oceniane perełki pokroju Bonsai Barber, Tomena Sanner czy cyklu Art Style.

Zostało jeszcze 39% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Ile gier miesięcznie kupujesz w elektronicznej dystrybucji (np. Steam, GamersGate, Xbox Live, PlayStation Network)?

Ponad pięć.
2,2%
Trzy, cztery lub pięć.
1,2%
Dwie.
1,4%
Jedną.
2%
Kupuję gry, ale rzadziej - w większych odstępach czasowych.
14,3%
W ogóle nie kupuję gier w elektronicznej dystrybucji.
78,8%
Zobacz inne ankiety
Od pudełek do cyfry. Spowiedź byłego kolekcjonera
Od pudełek do cyfry. Spowiedź byłego kolekcjonera

Swego czasu byłem zagorzałym kolekcjonerem. Dotyczy to nie tylko gier, ale również innych wytworów popkultury – jak filmy, muzyka czy książki. Dziś zdecydowanie wolę sięgnąć po cyfrowe wydanie albo skorzystać z platformy streamingowej.

Kiedy znikną gry w pudełkach? Ich dni są policzone
Kiedy znikną gry w pudełkach? Ich dni są policzone

Świat się zmienia, rynek się zmienia, a kolejne rzeczy, bez których nie wyobrażaliśmy sobie życia znikają. Niedługo do ich liczby mogą dołączyć gry w pudełkach. Nie za rok, nie za dwa, ale dni gier na fizycznych nośnikach są policzone.

Ciemna strona dystrybucji cyfrowej – dlaczego Mafia nie jest dostępna w sprzedaży?
Ciemna strona dystrybucji cyfrowej – dlaczego Mafia nie jest dostępna w sprzedaży?

Dystrybucja cyfrowa sporo nam dała, ale sporo nam też zabrała – a jedną z najbardziej nieodżałowanych jej „ofiar” jest Mafia: The City of Lost Heaven. Szukamy odpowiedzi na pytania, dlaczego gry nie ma już w sprzedaży i jakie są szanse na jej powrót.