filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 27 czerwca 2020, 09:30

autor: N. S.

At The Mountains Of Madness. Najważniejsze filmy, których nie było

Spis treści

At The Mountains Of Madness

  1. Co to miało być? Adaptacja powieści H. P. Lovecrafta
  2. Kto to kręcił? Guillermo Del Toro
  3. Kiedy miało się ukazać: Scenariusz był gotowy w roku 2006, film miał ukazać się w 2014, ale projekt upadł już w 2011

Proza H. P. Lovecrafta jest uwielbiana na całym świecie, ale ze względu na swój niezwykły klimat jest wyjątkowo trudna do przełożenia na ekran. Gdy w 2002 roku pojawiła się informacja, że słynny reżyser Guillermo Del Toro planuje nakręcić własny film inspirowany twórczością tego pisarza, fani na całym świecie z niecierpliwością czekali na premierę. Twórca zawsze chętnie angażuje się w rozmaite projekty związane z fantastyką i SF, dlatego jego interpretacja mogła być naprawdę udana.

Wybrana przez niego książka opowiada historię antarktycznej ekspedycji badawczej, podczas której naukowcy odkrywają uśpione, pradawne zło. W 2006 roku Del Toro przedstawił Warner Bros. gotowy scenariusz, ale ten wzbudził w producentach wiele wątpliwości. Obawiano się, że może pochłonąć zbyt duży budżet, a do tego przedstawiona opowieść wydawała się zbyt mroczna, by mogła spodobać się szerszej grupie odbiorców. Cztery lata później projektem zdecydował się zająć James Cameron. Główna rola w filmie miała zostać powierzona Tomowi Cruise’owi. Niestety, tym razem nowy producent (Universal Studios) również nie wyraził zgody na realizację filmu 18+ – obraz mógł być maksymalnie oceniany jako PG-13. Po tej decyzji Del Toro znów przeniósł swój scenariusz – do Legendary Pictures. Zgodził się na ograniczenia wiekowe, ale zależało mu na tym, by film mógł pozostać jak najbardziej przerażający. Chociaż starał się pójść na kompromis, po raz kolejny nie spotkał się ze zrozumieniem.

Ważną przyczyną niepowodzenia miał być też budżet – pewne źródła podają, że twórca oszacował koszt stworzenia filmu na 150 milionów dolarów. W 2012 roku sam reżyser stwierdził też, że Prometeusz Ridleya Scotta przedstawił tak podobny klimat i zakończenie, że dalsze zajmowanie się adaptacją prozy Lovecrafta po prostu nie ma już sensu. Uznał, że filmy byłyby po prostu zbyt do siebie podobne.

Guillermo Del Toro jest znany nie tylko ze swojego kunsztu i niesamowitego podejścia do fantastycznych potworów, ale też angażowania się w zbyt wiele projektów naraz oraz łatwego ich porzucania. Do listy nigdy niezrealizowanych filmów Del Toro można dodać m.in. Hellboya II, Hobbita czy Fantastyczną podróż. Walkę o At The Mountains Of Madness zaniechał podobno też ze względu na to, że zajmował się w tym czasie pracą nad Pacific Rim.

TWOIM ZDANIEM

Czy Lucas nakręciłby lepszą trzecią Trylogię niż ludzie Disneya?

Całkiem możliwe, że tak, przynajmniej miał wizję.
81,2%
Nie wiem. To, że zapoznał się z krytyką prequeli nie oznacza, że umiałby ją zastosować.
10,7%
Ej, filmy Disneya nie były takie złe.
8,1%
Zobacz inne ankiety