Miasto 44. Najlepsze polskie filmy o wojnie
Spis treści
Miasto 44
- Reżyser: Jan Komasa
- Rok produkcji: 2014
- Gdzie obejrzeć: Netflix
Uczniowie chodzili tłumnie, media na zmianę chwaliły i bojkotowały, a krytycy – narzekając na fabularne głupotki – doceniali reżyserskie umiejętności Jana Komasy (Komasa wtedy nie debiutował, ale wciąż nie było to nazwisko do końca znane w branży filmowej). Tak przebiegała premiera Miasta 44, nieraz infantylnej produkcji, która koniec końców broni się dzięki kilku umiejętnie poprowadzonym elementom.
Po pierwsze, nawet jeśli Komasa pozwolił sobie na trochę łopatologicznych rozwiązań lub fabularnych uproszczeń, to zapewne zainteresował młodzież tym tematem znacznie bardziej niż wielu nauczycieli. A to też jest sztuka – reżyser Sali samobójców musiał skonstruować swój film w taki sposób, aby widzowie nie traktowali Miasta 44 jako kolejnej nudnej lekcji historii. Również i sam finał – symboliczny, może lekko przesadzony, ale szczęśliwie nieromantyzujący samego powstania – wzruszał i pokazywał, że Komasa potrafi rozpisywać wątki miłosne.
Do tego to także aktorski triumf – swoją pozycję po Mieście 44 wyrabiają Józef Pawłowski (który ostatnio trochę zboczył z dobrej ścieżki) i uwielbiana przez widzów Zofia Wichłacz. Przy okazji zapominamy, że innym ulubieńcem widowni został też sam Antoni Królikowski, kiedy to jeszcze nie zależało mu, aby grać wyłącznie filmowych playboyów. W swoją rolę włożył sporo serca – do dziś jego Władka można wspominać z sentymentem. Od premiery minęło osiem lat, ale do filmu Komasy po prostu dobrze się wraca.