Baldur’s Gate 3. Najlepsze gry na PC, w które zagramy w przyszłości
Spis treści
Baldur’s Gate 3
- Producent: Larian Studios
- Gatunek: RPG
- Data premiery: jeszcze nieznana
Jest całe pokolenie graczy, które oczekiwało tej premiery, wypatrywało każdej plotki i iskierki nadziei na to, że jeszcze wrócimy do Faerunu po tym, jak zamknięto Black Isle, a BioWare obrało boleśnie inny kurs.
I oto jest, wraca, w glorii i chwale, doprawione nutką body horroru, z którego David Cronenberg byłby dumny. Za trzecie „Baldury” bierze się bowiem jedno z odważniejszych studiów wyspecjalizowanych w klasycznych grach RPG – czyli Larian, który od czasu Divinity: Original Sin II zapodaje fantasy łączące dziki humor z naprawdę niepokojącymi pomysłami. I zapewne właśnie tego możemy spodziewać się po następcy króla gatunku – epickiej, pokręconej przygody.
Wiadomo, że akcja będzie się toczyć sto lat po wydarzeniach z Tronu Bhaala. Że w sprawę wmieszane zostanie pradawne zło drzemiące pod tytułowym miastem, łupieżcy umysłu i być może sam Pan Mordu. Ten ostatni teoretycznie jest martwy – ale wiecie, jak to w tych stronach bywa. Nikt nie umiera na wieczność. Główny bohater poprzedniej części raczej się nie pojawi, ale kilku jego znajomych – pewnie tak. Bo przecież przed wyruszeniem w drogę, należy zebrać drużynę. Zawsze.
Nie wiemy jeszcze, czy walkę rozegramy w turach, czy w czasie rzeczywistym, przy wsparciu aktywnej pauzy. Grafika – pójdzie w trzeci wymiar czy zostanie przy dwuwymiarowych, ręcznie malowanych tłach? Czy wróci jedyny i najlepszy kompozytor do tej roboty, Michael Hoenig, i jego rozpędzone, potężne marsze? Jedno jest pewne – Larian to studio ambitne, które stale się rozwija i raczej nie położy sprawy.
Nim zbierzemy drużynę i wyruszymy w drogę, dostaniemy jeszcze papierową kampanię opowiadającą o wydarzeniach poprzedzających historię, którą poznamy w grze. Miłośników Dungeons & Dragons czeka najwyraźniej prawdziwe święto.