Zamach na szefa firmy Abstergo w Watch Dogs. Najlepsze easter eggi 2014 roku!
Spis treści
Zamach na szefa firmy Abstergo w Watch Dogs
Pracownicy studia Ubisoft Montreal już dawno próbowali dać do zrozumienia, że serii Assassin’s Creed i gry Watch Dogs nic tak naprawdę nie łączy, ale dziś można uznać takie stwierdzenia za zasłonę dymną, bo jedna z misji w tym drugim tytule wyraźnie temu przeczy. Mowa o specjalnym zadaniu, wynagradzającym wykonywanie żmudnych, drugoplanowych zleceń konwojowych. Jeśli uporamy się z tymi typowymi zapchajdziurami, otrzymamy możliwość przeprowadzenia zamachu na szefa firmy Abstergo Entertainment, który pojawia się również w… Assassin’s Creed IV: Black Flag. Jakby tego wszystkiego było mało, obie produkcje łączy ten sam wątek fabularny!
Opisany easter egg nie jest jedynym, który łączy obie gry. W Black Flag można natknąć się na ulotkę firmy Blume, która jest odpowiedzialna za wprowadzenie systemu ctOS do amerykańskich miast. W 2013 roku wydawało się, że jest to jedynie sprytne nawiązanie do nadchodzącego Watch Dogs, kiedy jednak produkt studia Ubisoft Montreal trafił jednak do sklepów, okazało się, że to coś więcej niż zwykła niespodzianka dobrze ukryta w asasyńskiej serii.
Podczas naszego pobytu w siedzibie Abstergo, mamy wątpliwą przyjemność poznać bliżej jego bossa, Oliviera Garneau. W pewnym momencie ów jegomość wyrusza do Chicago i na tym jego rola w odtwarzaniu wspomnień Edwarda Kenwaya definitywnie się kończy. Black Flag marginalizuje delegację szefa przedsiębiorstwa, z punktu widzenia fabuły wygląda to tak, że jeden z bohaterów drugiego planu znika po prostu z naszego pola widzenia. Sprawa ma jednak ciąg dalszy i kontynuowana jest właśnie w Watch Dogs. Aiden Pearce wyrusza z misją przechwycenia przybywającego do miasta delikwenta i zadanie to, rzecz jasna, wykonuje. Pościg za konwojowanym VIP-em kończy się efektowną jatką z jego ochroniarzami, sam Garneau zaś pada trupem w wyniku tego starcia. Tożsamość ofiary możemy potwierdzić za pośrednictwem profilera, z uzyskanych w ten sposób danych dowiadujemy się, że zabójstwo zostało przeprowadzone na zlecenie Bractwa. Jakiego? Tego już chyba bliżej tłumaczyć nie trzeba.