Spectre – scena pościgu w Rzymie. Najdroższe sceny, które kosztowały miliony
Spis treści
Spectre – scena pościgu w Rzymie
- Budżet filmu: 245–300 milionów dolarów
- Budżet sceny: 32 miliony dolarów
- Gdzie obejrzeć: Rakuten, TV
Właśnie tak, cyferki idą w górę, tym razem przy okazji przedostatniego filmu o Jamesie Bondzie z udziałem niezastąpionego Daniela Craiga. Seria filmów o Bondzie znana jest z rozmachu, dynamiki i całkiem sporej ilości wybuchów i zabitych przez Agenta 007 osób. Zatem nic dziwnego, że Spectre z 2015 roku pojawia się na tej liście. Po wielkim tryumfie Skyfall (2012) reżyser – Sam Mendes – pozwolił sobie na nieco więcej szaleństwa. Nie dość, że zaangażował dwukrotnego zdobywcę Oscara, Christopha Waltza, to dodatkowo postanowił przekroczyć pewne granice w „bondowskim szokowaniu”. Daniel Craig jeżdżący po rzymskich schodach? Tego jeszcze nie grali.
Na pierwszy rzut oka nic nie wskazuje na to, aby ta kameralna scena pościgu po rzymskich uliczkach miała aż tyle kosztować. Ale zastanówmy się… Kiedy Bond ucieka przed najemnikami tajemniczej organizacji Spectre, czyni to ekskluzywnym astonem martinem DB10. A teraz wyobraźcie sobie, że z dziesięciu takich samych modeli, jakie były na planie, aż siedem zostało zniszczonych na potrzeby tego jednego pościgu. Obstawiam, że pasjonaci motoryzacji do dziś ubolewają nad tą samochodową stratą.