Full Metal Jacket. Męskie kino Netflixa. 9 filmów, które trzeba znać
Spis treści
Full Metal Jacket
- Gatunek: dramat wojenny
- Reżyseria: Stanley Kubrick
- Rok premiery: 1987
Byliście kiedyś na rekonstrukcji historycznej odtwarzającej bitwę z I lub II wojny światowej? Te krzyki, huk, serie z karabinów. A przecież to tylko petardy, bezpieczne (względnie) ładunki wybuchowe. Wygląda to pięknie i imponująco, jednak jeśli pomyślimy przez chwilę... W wojnie nie ma nic fajnego (choć opowieści weteranów czasem brzmią atrakcyjnie). To piekło już na poziomie dźwięku. Niszczy człowieka, nic dziwnego, że tylu się złamało od samego huku bomb.
Piszę o tym, bo widzicie, dobre kino wojenne w którymś momencie przeobraziło się tak naprawdę w kino antywojenne. Przeszło długą drogę od czasu, kiedy John Wayne klepał po plecach dzielnych chłopców Wuja Sama. Potem dostaliśmy Pluton, Szeregowca Rayana, Czas apokalipsy i wiele innych – a także jeden z bardziej przerażających obrazów tego typu – Full Metal Jacket. Siłą dzieła Stanleya Kubricka było pokazanie, jak łamie się człowieka, jeszcze zanim ten pierwszy raz ruszy na front, żeby zabijać... znaczy, walczyć o demokrację. Albo inną „słuszną” ideę.
W Full Metal Jacket poznajemy Jokera, szeregowego i zarazem korespondenta, który dołącza do oddziału kadetów pragnących zostać marines. Przechodzą oni razem twardą szkołę życia. Tak twardą, że niektórych łamie jak zapałki. Innych – przysposabia do wojny i odczłowiecza. Wszystko to pokazano z reżyserską maestrią, dzięki której typowe dla amerykańskiego kina szkolenie rekruta zmienia się w obrazek z piekła rodem. I taki jest cały film Kubricka. Perfekcyjny, barwny, zabawny i przede wszystkim autentycznie straszny.
Chcesz obejrzeć ten film na Netflixie? Skorzystaj z doładowania.