autor: Krzysztof Chomicki
LucasArts w rękach Myszki Miki – jakie gry powinien wskrzesić Disney?
Lucasfilm to nie tylko filmowe Gwiezdne Wojny, ale też cała masa kultowych gier ze stajni LucasArts, do których prawa ma teraz Disney. Spytaliśmy redaktorów naszego serwisu, które z tych produkcji powinny doczekać się kontynuacji.
Spis treści
Odkąd Disney przejął firmę Lucasfilm, Internet aż huczy na temat nowej filmowej trylogii Gwiezdnych wojen. Co jednak z grami? Ojcowie Kaczora Donalda posiadają teraz prawa do mnóstwa kultowych tytułów, z których wielu nie widzieliśmy od lat. Wprawdzie Disney jako taki planuje trzymać się segmentu społecznościowo-mobilnego, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby zlecić produkcję większych gier zewnętrznym firmom, co od pewnego czasu praktykowało już przecież samo LucasArts.
W tym pełnym nadziei okresie postanowiliśmy więc zapytać, wskrzeszenie których marek najbardziej ucieszyłoby członków redakcji naszego serwisu. Jedi Knight, Full Throttle, a może Grim Fandango? Sprawdźcie sami!
Jak wybieraliśmy gry?
Każdy z redaktorów i współpracowników serwisu mógł wytypować pięć tytułów, a następnie przydzielić im od 1 do 5 punktów, w zależności od tego, który z nich najchętniej by wskrzesił. Zsumowaliśmy wszystkie wartości i w ten sposób otrzymaliśmy poniższą listę. Jeżeli dana pozycja trafiła na czyjeś pierwsze miejsce, to wymieniliśmy przy niej ksywkę autora, który jest najbardziej przywiązany do tej marki.
W głosowaniu wzięły udział następujące osoby: Asmodeusz, Aver, Czarny, DogGhost, eJay, ElMundo, Ferrou, fsm, g40st, Guandi, Jiker, Khalosh, Łosiu, Pawlik, Stranger, Solnica, T_Bone, UV i Verminus.