Sylas – ofiara i oprawca. Liga złoli - mroczne tajemnice czempionów LoL
Spis treści
Sylas – ofiara i oprawca
Dobra, zróbmy przystanek przed ostatnią sadystyczną prostą i skupmy się na chwilę na postaci, powiedzmy, tragicznej. Kimś, kto, niczym Warwick, nie do końca z własnej woli wkroczył na podłą ścieżkę. Daleki jestem od formułowania generalnych wniosków, ale tym razem to środowisko ukształtowało oprawcę.
Kiedy słyszycie „Demacia”, macie pewnie przed oczami monumentalne miasto-państwo wypełnione harcerzykami. Imponujące, ale trochę nudne. Garen – ten wielki koleś z wielkim mieczem – pozował na złotego chłopca w stylu Kapitana Ameryki (Kapitan Demacia?), a jego siostra Lux to złote dziecko z plakatu zachęcającego, by wstąpić do armii. Do tego dochodzi wojowniczy książę Jarvan, wyrafinowana szermierka Fiora i paru innych sympatycznych zakapiorów. Raczej wesoła kompania.
Tyle że to tylko część prawdy. Widzicie, Demacia nie przepada za magami, delikatnie rzecz ujmując. Doprowadzili niegdyś do kataklizmu, który odebrał życie wielu nieszczęśnikom. Mieszkańcy boją się czarowników, a królewskie sługi dbają o to, by poddani spali spokojnie. W celu utrzymania tego ładu powołano do służby oddziały łowców magów. Te jednak potrzebowały kogoś o specjalnym talencie magicznym – kogoś, kto potrafił wykrywać innych obdarzonych mocą.
Zostało jeszcze 51% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie