Alice: Madness Returns. Krytykowane, ale lubiane – te gry pokochaliście
Spis treści
Alice: Madness Returns
Alice: Madness Returns w liczbach:
- Średnia ocen wg Metacritic: 70–75% (zależnie od platformy)
- Średnia ocen wg GameRankings: 71–74% (zależnie od platformy)
- Pozytywne recenzje na Steamie: 87%
- Ocena czytelników GRYOnline.pl: 9,0 (PC)
Jeszcze jedna gra, która jest „tylko” i „aż” dobra w oczach recenzentów, natomiast wśród graczy cieszy się powszechnym uwielbieniem. Cóż, nietrudno o taką rozbieżność spojrzeń, gdy mówimy o dziełach kontrowersyjnych wizjonerów – a opracowane przez Americana McGee w 2011 roku Alice: Madness Returns niewątpliwie należy do tej grupy. Choć różnica zdań raczej nie wynika z ogólnego pomysłu na grę. W końcu krwawe przygody Alicji w mrocznej Krainie Czarów widzieliśmy już w 2000 roku w American McGee’s Alice, a tego tytułu ówcześni krytycy nie mogli się nachwalić (87% w serwisie Metacritic).
Skąd więc taka rozbieżność ocen? Odpowiedź jest równie prozaiczna jak w przypadku Spec Ops: The Line – recenzenci skoncentrowali się na niedostatkach powtarzalnej, dłużącej się rozgrywki i dostrzegli pewne wady mimo hipnotyzującej wizji artystycznej. Na tej natomiast skupiła się uwaga konsumentów, których zachwyciło to, jak Kraina Czarów potrafi być jednocześnie bajkowa i niepokojąca. Do gustu przypadła im też ogólna koncepcja zabawy, w której kreatywną trójwymiarową platformówkę obficie doprawiono elementami slashera. I nawet liczne techniczne mankamenty nie zepsuły pozytywnego wrażenia.