autor: eJay & fsm
Recenzja filmu Tożsamość zdrajcy. FILMag – Spider-Man, Planeta Małp i Dunkierka
Spis treści
Recenzja filmu Tożsamość zdrajcy
Zdaniem eJaya
Jeżeli Twój film opowiada o zamachach w Paryżu i Londynie, to wiedz, że właśnie życie wyprzedziło Twój scenariusz. Obraz Michaela Apteda stara się być damską wersją przygód Jasona Bourne’a. Zanim zaczniecie zamawiać bilety, uprzedzę Was – reżyser, dysponując skromnym budżetem, nie był w stanie zapewnić wysokooktanowej akcji i soczystych strzelanin. Choć kule ładnie przeszywają ciała wrogów, są tu zaledwie tłem dla całej szpiegowskiej otoczki – na tym polu wyróżniają się Noomi Rapace i John Malkovich.
I gdy wydaje się, że wszystko (dzięki zerowym oczekiwaniom) zmierza ku satysfakcjonującemu zakończeniu, fabuła odpala ostateczny fajerwerk (strasznie przewidywalny), po którym miałem ochotę wzruszyć ramionami. Tożsamość zdrajcy pada więc ofiarą tanich zwrotów akcji, ale nie jest jednocześnie złym filmem. Hasło „przeciętny” wydaje się zdecydowanie na miejscu.
Ocena: 5/10