filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 30 listopada 2013, 17:15

autor: eJay & fsm

Kapitan Phillips – recenzja. FILMag #25 - w oczekiwaniu na premierę filmu Hobbit: Pustkowie Smauga

Spis treści

Kapitan Phillips – recenzja

Zdaniem eJaya

Paul Greengrass zaczyna spokojnie. Jakby chciał dokładnie wprowadzić widza w koszmar głównego bohatera. Stopniowo dodając kolejne „ludzkie” elementy, zwiększa intensywność fabuły, by w ostatnich 60 minutach szarpać widzem na kinowym fotelu. Kapitan Phillips jest jednym z najlepszych thrillerów ostatnich lat, który dodatkowo wykorzystuje wszystkie talenty aktorskie Toma Hanksa. Miałem spore wątpliwości odnośnie recenzji amerykańskich krytyków rozpływających się nad występem aktora, bo przez pierwszy kwadrans Hanks jest dokładnie taki sam jak cały film – spokojny, wyjątkowo potulny i grzeczny. Ale po ataku piratów na Maersk Alabama rozpoczyna niesamowity koncert. Świetne, przemyślane i dojrzałe widowisko.

Moja ocena: 8.5/10

TWOIM ZDANIEM

Na jaki film wybierasz się grudniu do kina?

Oldboy. Zemsta jest cierpliwa
2,1%
Kamerdyner
0,9%
Babcia gandzia (Paulette)
0,7%
Hobbit: Pustkowia Smauga
92,8%
Nie interesuje mnie żadna grudniowa premiera.
3,6%
Zobacz inne ankiety