filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 30 czerwca 2013, 12:00

autor: eJay & fsm

Tylko Bóg wybacza – recenzja. FILMag #20 - Wolverine, Pacific Rim i Uniwersytet Potworny

Spis treści

Tylko Bóg wybacza – recenzja

Zdaniem fsma

Tylko Bóg wybacza ma okrutnie mylącą kampanię marketingową, która każe widzowi sądzić, że zobaczy w kinie coś w stylu drugiej części Drive’a. Tymczasem Refn serwuje niezwykle powolne, spokojne, ekstremalnie artystyczne kino, w którym mówi się mało, dzieje niewiele więcej, a całość podporządkowana jest estetyce snu i abstrakcji w stylu Alejandro Jodorowsky’ego (któremu film jest zresztą dedykowany) czy Davida Lyncha. Zupełnie mnie nie zaskakują tak rozbieżne opinie krytyków, bowiem jest to film na tyle dziwny i zupełnie nie taki, jak się spodziewacie, że trudno go jednoznacznie ocenić. Na pewno jest śliczny, ma świetną muzykę i w jakiś sposób hipnotyzuje. Może nawet obejrzę go drugi raz, ale nie tego oczekiwałem. Choć fanów okazjonalnej przemocy i melancholijnie zapatrzonego Gosligna powinien zadowolić.

Z dobrego źródła (od eJaya) wiem jednak, że jeśli nie przypadła Wam do gustu monotonia filmu Valhalla Rising, to nawet nie rozważajcie oglądania nowego dzieła Refna, bo wyjdziecie zasmuceni.

Moja ocena: powiedzmy, że 6/10... chyba

TWOIM ZDANIEM

Na jaki film wybierasz się w lipcu do kina?

Uniwersytet potworny
8,6%
World War Z
33,2%
Minionki rozrabiają
15,8%
Pacific Rim
12,3%
Byzantium
1,4%
Jeździec znikąd
6,7%
Wolverine
18,9%
RED 2
3,2%
Zobacz inne ankiety