Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 10 stycznia 2017, 12:23

Dzień trzeci – Amerykanie na bocznym torze. Bogowie, paladyni i śnieg – Relacja z Hi-Rez Expo

Spis treści

Dzień trzeci – Amerykanie na bocznym torze

Przewidywane ogromne opady śniegu w rzeczywistości okazały się bardzo niewielkie – mimo to, ze względu na pogodowe ostrzeżenia z dnia poprzedniego, sobotnie rozgrywki rozpoczęły się z ponad dwugodzinnym opóźnieniem. W tym skróconym czasie miały zostać rozegrane cztery spotkania: półfinały w Smite’a oraz Paladins. Trzeci dzień był rozczarowujący dla gospodarzy. Chociaż wśród ośmiu grających zespołów aż trzy pochodziły z Ameryki Północnej, do finałów zakwalifikowały się wyłącznie europejskie drużyny – co z lubością wypominałem towarzyszącym mi dziennikarzom ze Stanów Zjednoczonych.

Ze względu na stan wyjątkowy konkurs cosplayu został zepchnięty na drugi plan. Szkoda, bo niektórzy mieli się czym pochwalić. - 2017-01-11
Ze względu na stan wyjątkowy konkurs cosplayu został zepchnięty na drugi plan. Szkoda, bo niektórzy mieli się czym pochwalić.

Trudno dziś o solidną grową imprezę bez cosplayerów – podczas Hi-Rez Expo również stanęli oni na wysokości zadania. Postacie ze Smite’a (i nie tylko) ubarwiały korytarze Cobb Energy Centre, a niektóre stroje imponowały swoimi rozmiarami oraz złożonością. Odbył się konkurs na najlepsze przebranie, jednak ze względu na organizacyjne zamieszanie spowodowane „śniegapokalipsą” jego wyniki pojawią się z pewnym opóźnieniem.

Największa niespodzianka miała miejsce już w pierwszym starciu w Smite’a. Team Eager, który w ćwierćfinale gładko rozprawił się z Team HAPI, w pierwszych dwóch meczach (grano do trzech zwycięstw) został wręcz zmiażdżony przez Obey Alliance. Europejczycy przeciwstawili drużynową współpracę stylowi opartemu bardziej na indywidualnych umiejętnościach poszczególnych graczy i choć Amerykanie doprowadzili do wyrównania, w decydującej, piątej rozgrywce ekipa ze Starego Kontynentu wygrała 3:2. Takim samym wynikiem zakończył się drugi półfinał, gdzie faworyzowane NRG Esports nie bez przeszkód rozprawiło się z Luminosity. Dla tego drugiego zespołu dotarcie do czołowej czwórki i tak było jednak ogromnym osiągnięciem: do całego turnieju dostał się on za sprawą dzikiej karty.

Choć Paladins jako e-sport ledwie raczkuje, podczas pierwszego poważnego turnieju transmisja oraz komentarz zostały zorganizowane naprawdę profesjonalnie. - 2017-01-11
Choć Paladins jako e-sport ledwie raczkuje, podczas pierwszego poważnego turnieju transmisja oraz komentarz zostały zorganizowane naprawdę profesjonalnie.

Niespodzianek zabrakło za to na mniejszej scenie, gdzie trwały zmagania o finał w Paladins. Tutaj także triumfowali Europejczycy – drużyny District 69 oraz Burrito Esports, które w poprzednich dniach wygrały w swoich grupach. Pierwsza z nich wyeliminowała Abyss, jedną z najciekawszych ekip turnieju, która po wyrównanych trzech pierwszych meczach wyraźnie straciła pewność siebie i ostatecznie przegrała 1:4. Z kolei Burrito Esports bezlitośnie ograło Matchpoint 4:0, przejmując inicjatywę już na starcie i nie oddając jej do samego końca. Tym samym z rozgrywek w Paladins odpadła ostatnia amerykańska drużyna i niedzielne finały (nie licząc rozgrywek w konsolowego Smite’a) odbyły się bez udziału gospodarzy.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

Paladins: Battlegrounds i Smite na Hi-Rez Expo 2018
Paladins: Battlegrounds i Smite na Hi-Rez Expo 2018

Pomiędzy 4 a 7 stycznia Atlanta na chwilę stała się Mekką miłośników e-sportu. Rozgrywane tam mistrzostwa w Smite i Paladins nie należą co prawda do największych tego typu imprez, ale i tak przyciągają mnóstwo fanów i najbardziej utalentowanych graczy.

Granie po LAN-ie, czyli relacja z DreamHack Valencia 2017
Granie po LAN-ie, czyli relacja z DreamHack Valencia 2017

Odwiedziliśmy hiszpańską imprezę DreamHack Valencia 2017. Znaleźliśmy się między miłośnikami grania po LAN-ie, fanami e-sportu i cospleyerami. Oto nasze wrażenia.

Mroźną północ rozgrzały esportowe emocje – relacja z Dreamhack Stockholm 2014
Mroźną północ rozgrzały esportowe emocje – relacja z Dreamhack Stockholm 2014

W stolicy Szwecji, Sztokholmie odbyła się kolejna edycja znanego turnieju esportowego Dreamhack. W piątek i sobotę najlepsi zawodnicy zmagali się w pięciu grach – m.in. StarCraft II, Hearthstone i World of Warcraft.