autor: Damian Pawlikowski
B jak bohater. Alfabet Fallouta 4 - co wiemy o grze Bethesdy?
Spis treści
B jak bohater
Kim dokładnie jest główny bohater najnowszej części Fallouta 4 poza tym, że najpewniej był niegdyś dumnym ojcem i mężem, nie mamy zielonego pojęcia – ale mamy już kilka ciekawych poszlak, budujących wizerunek tej grywalnej postaci. Po pierwsze, nasz heros przywdziewa jednoczęściowy strój typowy dla mieszkańców Krypt, z numerem 111 na plecach (czyli znamy już miejsce jego pochodzenia). Po drugie, witając się ze swoim wiernym psiakiem w końcowym fragmencie oficjalnego zwiastuna, wydaje dużo więcej ludzkich odgłosów, niż mieliśmy okazję usłyszeć w poprzednich częściach gry, kiedy to z ust sterowanej przez nas postaci wychodziły jedynie bolesne warknięcia po doznaniu obrażeń. Innymi słowy, protagonista Fallouta autorstwa Bethesdy nareszcie będzie gadać! Co więcej, wedle doniesień z serwisu branżowego Kotaku istnieje całkiem spore prawdopodobieństwo, że rozpocznie on swoją przygodę, budząc się w komorze kriogenicznej, gdzie smacznie i całkiem bezpiecznie przespał Wielką Wojnę. Aż trudno sobie wyobrazić, jakiego szoku przy takim przebiegu wydarzeń musiałby doznać po opuszczeniu przytulnej Krypty...