autor: Gabriela Kobos
Nie tylko Frostpunk 2 i Manor Lords - oto 10 ciekawych polskich gier z 2024 roku
Polski gamedev nie tylko Wiedźminem stoi! Rok 2024 dał nam wiele niesamowicie wciągających produkcji stworzonych przez naszych rodzimych deweloperów - od strategii, przez RPG, po horror.
Spis treści
2024 rok w gamedevie zdecydowanie minął pod znakiem wielu perturbacji, jednak nawet w tych trudnych czasach deweloperom udało się dowieźć sporo ciekawych tytułów. Na scenie pojawiły się gry, które w oryginalny sposób podeszły do różnych gatunków,kolejny raz udowadniając, że produkcje znad Wisły zdobywają uwagę i uznanie nie tylko na rodzimym rynku, ale także - jak nagrodzony na TGA Frostpunk 2 - na tym międzynarodowym. Polscy twórcy coraz częściej eksperymentują z narracją, mechanikami oraz stylistyką, co pozwala im wyróżnić się na tle światowej konkurencji. Dziś przybliżamy, w losowej kolejności, 10 ciekawych polskich gier, które zadebiutowały w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.
Głosujemy!
Macie już swoją ulubioną polską grę? Zachęcamy do udziału w Plebiscycie na Grę Roku 2024, gdzie możecie zagłosować m.in. na najlepszą polską grę 2024 i najbardziej oczekiwaną polską grę 2025!
Manor Lords
Premiera: 26 kwietnia 2024 (wczesny dostęp)
Wydawca: Hooded Horse
Gatunek: RTS, city-builder
Platformy: PC, XSX (TBA)
Zdecydowanie jest to jedna z ciekawszych pozycji na rynku gier. Co prawda znajduje się aktualnie we wczesnym dostępie, ale zdążyła już zaznaczyć swoją pozycję na rynku 3 milionami wishlist. Produkcja Slavic Magic, tworzona przez właściwie jedną osobę – Grzegorza Stycznia, wzbudza uznanie graczy, ale jednocześnie rodzi pytania o ostateczny kształt i realizację niektórych założeń.
Jednym z największych atutów Manor Lords jest świeże podejście do gatunku gier strategicznych i symulatorów budowy miast. Gracz wciela się tu w rolę średniowiecznego lorda, budującego i zarządzającego własną osadą. System nie jest ograniczony do budowy jednego miasta, a pozwala na rozbudowę całej sieci osadniczej. Podejście twórcy wiernie trzyma się realiów średniowiecza. Dla przykładu – transport materiałów odbywa się dzięki wołom pociągowym, co do najszybszych sposobów nie należy, ale tak właśnie kiedyś wyglądało. Dużym plusem jest także oprawa wizualna. Krajobrazy, budynki i detale w grze wyglądają świetnie. Mamy tu nawet... systemem walki, bo nasza drużyna zbrojnych może umożliwić nam zagarnięcie ziem sąsiada. Dano nam więc solidną podstawę, ale czekamy na jeszcze więcej – wiele z planowanych funkcji nie znalazło się jeszcze w grze.
Produkcja nie jest jednak wolna od problemów. Tempo rozgrywki potrafi być zbyt małe, a panel zarządzania zbyt skomplikowany. Jednak czym byłaby strategia bez dobrego wyzwania? Manor Lords zdecydowanie wymaga cierpliwości, także ze względu na to, że jako produkcja niezależna nie jest pozbawiona błędów technicznych, ale taki już urok wczesnych dostępów.
Mimo tych „niedoskonałości” Manor Lords to produkcja, która podąża własną ścieżką – w końcu niecodziennie słyszy się o tak rozbudowanym projekcie tworzonym przez jedną osobę. Pozostaje nam jedynie czekać, co zaprezentuje nam twórca w pełnej wersji, a tych wytrwałych wcale nie brakuje.