OMNI Mainframe z gry Invisible Inc.. 10 najlepszych skradankowych etapów z gier
Spis treści
OMNI Mainframe z gry Invisible Inc.
Ta pozycja może wzbudzić sporo kontrowersji – w końcu wielu graczy narzekało, że w zależności od tego, jak przygotowaliśmy swoich agentów, wizyta w głównej siedzibie złowrogiej korporacji może być albo zbyt łatwa, albo piekielnie trudna. Ale dzięki temu każde podejście do finalnej misji w Invisible Inc. jest kompletnie inne niż poprzednie próby. To etap, który można rozgrywać niemalże w nieskończoność, zwłaszcza że układ pomieszczeń i przeciwników zmienia się za każdym razem – Klei Entertainment zainspirowało się przy tworzeniu swojej najnowszej produkcji roguelike’ami, co znacznie zwiększa pokusę, by rozpoczynać kampanię po raz kolejny i kolejny.
OMNI Mainframe ma przy tym jedną, zasadniczą przewagę nad poprzednimi zadaniami: rewelacyjną atmosferę zaszczucia. Gdy trafiamy do siedziby korporacji, dobrze wiemy, że nie jesteśmy odpowiednio przygotowani do starcia z potężnym przeciwnikiem. Mieliśmy zaledwie trzy dni na zebranie potrzebnych zasobów, kamery oraz drony wroga są absolutnie wszędzie, a nasza sztuczna inteligencja Incognita zaczyna szwankować ze względu na niedobory energii. W dodatku oprócz wybranych agentów musimy też wziąć ze sobą wspomagający nas do tej pory zza kulis duet – Gladstone i Monst3ra, których utrzymanie przy życiu jest konieczne do powodzenia misji. Każda tura to więc nerwowe obgryzanie paznokci, gdy próbujemy wymyślić nie tylko, jak nie zostać wykrytym, ale też, jak najszybciej osiągnąć wyznaczone cele – tykający zegar to bowiem kolejny problem, jako że co jakiś czas pojawiają się nowi strażnicy. Niemniej świadomość, że pojedynczy błąd może zniweczyć wszystkie nasze postępy, działa także jak wyśmienity motywator – bo gdy już dotrzemy do końca, trudno nie być z siebie dumnym. Może właśnie dzięki temu OMNI Mainframe jest jedną z bardzo niewielu misji, jaką z Invisible Inc. zapamiętałem na dłużej – podchodziłem do niej dziesiątki razy, ale ostateczna satysfakcja całkowicie przesłoniła wcześniejszą frustrację.