Powstanie przy Anielskiej Kuźni (1) | Kampania poradnik Warhammer 40,000: Dawn of War II - Chaos Rising
Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016
Powstanie przy Anielskiej Kuźni
Legenda :
1, 2 i 3) Zbiegowiska orków.
4) Nadajnik teleportacyjny (pułapka).
5) Bitwa o Anielską Kuźnię.
6) Walka z Drednotem Chaosu.
Z planety Aurelia przenosimy się na dobrze znany z wersji podstawowej gry Meridian. To właśnie tam siły rebeliantów poczynają sobie coraz śmielej, atakując m.in. wspaniałą Anielską Kuźnię, dumę tego sektora. Gubernator Derosa prosi więc o pomoc. Za wyjątkiem milicji Rodu Vangis, sponiewierany niedawną wojną obszar nawiedzili jeszcze szabrownicy orków.
Wizytując przed misja panel postaci, zostaniesz po raz pierwszy poinformowany o statusie nieskazitelności jakim legitymują się Twoi podopieczni. Póki co w oczach Imperatora jesteś czysty jak łza ale zejście na Meridian, może to zacząć zmieniać. To czy staniesz się plugawy, czy pozostaniesz wierny zasadom Zakonu, zależy jednak tylko od Ciebie. Tymczasem prześledź cechy [#16] jakie zyskałeś za bycie (jeszcze?) porządnym chłopem.
[#16] - Zakonny Dowódca teraz to dopiero będzie mobilizował
Strefa, w której przychodzi Ci walczyć jest typowo miejska, a więc pełna budynków (z orkami), ulic oraz skrzyżowań. Wprost idealne warunki do zasadzek i dla szturmowca Thaddeusa, zwracającego Ci nawet na to uwagę w trakcie odprawy. Jeśli się na niego zdecydujesz, rozważ zachowanie jego domyślnej piły łańcuchowej, tnącej orki aż miło. Osobiście do walki wybrałem również Kronikarza Jonaha (do rozdysponowania ma 10 punktów umiejętności), który swoją mocą niewidzialności (czasowej) potrafi zastąpić na polu bitwy infiltrację Cyrusa.
[#17] - Gotcha!
Rola wywiadowcza w pierwszej fazie misji jest bardzo istotna, choćby ze względu na liczne pułapki, które zastawili niewidzialni komandosi orków [#17]. Twarde to sztuki i o ich obecności zawsze lepiej wiedzieć wcześniej. Czy to Cyrusem, czy też drużyną namaszczoną przez psionika, eksploruj więc ulice w skryciu, poznając uprzednio rozmieszczenie niewygodnych Burszuji.
[#18] - Ciężki sprzęt orków
Na mapie widzisz trzy koncentracje sił orków, różniące się względem siebie składem obrońców. Tą najbliższą [1] opanowała brygada zielonoskórych, których wspierają strzelcy w budynku i jest lokacją zdecydowanie najłatwiejszą do opanowania. W drugim punkcie [2] , na centralnym placu, spotkasz już jednak kilka machin kroczących, w tym Terenowóz i mocarny Szaberczołg [#18], więc może być nieco ciężko. Trzymaj na tę okazję granaty termiczne. W rogu krainy [3] na powitanie wyjdzie Ci za to orkowy dowódca, którego skóra liczona jest oczywiście w grubych tysiącach wytrzymałości [#19]. Hersztowi towarzyszą jego poplecznicy, jak np. jednostka serwująca nam ostrzał pociskami rakietowymi.
[#19] - Bastion dowódcy, na drugim planie budynek, którego opanowanie zapewni drobny prezent
Poza wyszczególnionymi punktami, teren patrolują również inne drużyny orków. Wypatruj także zajętych budowli, które poza ładunkami wybuchowymi, da się ponadto niszczyć kulą ognią Jonaha. Abyś miał ja jednak na wyposażeniu trzeba wcześniej zainwestować w broń dystansową Kronikarza, czyli innymi słowy zafundować mu Księgę Ognia.
Po przegnaniu zielonoskórych gubernator Derosa wezwie Cię do pomocy przy anielskiej bramie, gdzie toczy się straszliwa bitwa. Imperialni Gwardziści przegrywają walkę z siłami Chaosu, które właśnie się pojawiły i którym dowodzi Eliphas Pogrobowiec. Pech chciał, że znajdujesz się po drugiej stronie bramy, a wyjścia w tej sytuacji są dwa - plugawe oraz przyzwoite .