Chief Test Driver (1) | Factory Driver w Need for Speed Porsche 2000 poradnik Need for Speed: Porsche 2000
Ostatnia aktualizacja: 7 października 2019
Zadanie 1: coś specjalnego.
|
Nazwałem to zadanie tak a nie inaczej ze względu na specyficzny samochód, jakim będziesz się poruszał - Porsche 911 GT1. Trzeba przyznać, że wygląda imponująco. :) Ta mapa to w zasadzie nic ponad to, co już przerabialiśmy - no, nie było jeszcze takiej ósemki. Jeżeli bez problemów ukończyłeś zadanie 9 z poprzedniego rozdziału, z tym również nie powinieneś mieć żadnych kłopotów (poza kłopotami z samochodem, który jest wyjątkowo szybki i zwrotny - będziesz musiał się do niego lekko przyzwyczaić :). Uważaj na pachołki - za potrącenie jednego dostajesz cztery dodatkowe sekundy.
Zadanie 2: dostawa, część 4.
|
Znajoma mapa "Zone Industrielle" i kolejne zadanie od Dietera - tęskniliście? Bo ja nie. :) Jeżeli masz dobrą pamięć to z pewnością rozpoznasz fragmenty tras, po których niegdyś już jeździłeś. A skoro są fragmenty, to są i skróty... :) Będziesz jeździł tymi samymi skrótami co w zadaniu 8 jako Junior Test Driver. Trasa wygląda nieco inaczej - tu i ówdzie założono blokady, tam z kolei zdjęto itp. Gdy będziesz jeździł po wąskich uliczkach miasta staraj się przejeżdżać po umiejscowionych na bokach podjazdach - główna droga nierzadko jest zablokowana przez inne samochody i mogłoby się to źle skończyć. Policja na tej mapie nie dokucza aż tak bardzo, gorzej jest z neutralnymi samochodami... Powodzenia!
Zadanie 3: test of your skills.
|
Muszę Cię zawieść - na tej mapie nie ma niczego specjalnego. To po prostu kolejna, jeszcze trudniejsza i znajdująca się w innym otoczeniu wersja slalomu znanego choćby z zadania 12 (Junior Test Driver). Nie jedź za szybko, gdyż pachołki są ustawione blisko siebie, a za potrącenie jednego dostajesz jedną sekundę karną. Po kilku próbach powinno Ci się udać.
Zadanie 4: Billy kontratakuje.
|
Kolejna żałosna próba Billy'ego, której celem jest zrównanie Cię z ziemią. Na szczęście nie z nami takie numery. Ten slalom jest naprawdę na miarę szaleńców. :) W sumie nie mam tu nic więcej do powiedzenia jak po prostu jedź ostrożnie. Za pachołki dostajesz po sekundzie. Uważaj, bo np. mi zdarzało się, że jeden potrącony wpadał na drugiego i tym samym na moje konto trafiały dwie sekundy. Limit czasu jest mały, ale przy odrobinie szczęścia powinieneś się w nim płynnie zmieścić, zamykając tym samym Billy'emu gębę...Po raz kolejny.