Bitwa | Wojna w Endless Legend poradnik Endless Legend

Ostatnia aktualizacja: 3 września 2019

Przed bitwą

Zwróć uwagę, na jakim terenie będzie rozgrywana bitwa. Po najechaniu na wrogi oddział przytrzymaj prawy klawisz myszy, a zobaczysz jej przyszły teren. Białe linie wyznaczają jego granice, a duże, kolorowe kropki początkowe rozstawienie. Teren zmienia się w zależności od tego, z której strony armia jest atakowana. By zrozumieć metodę działania stań tuż obok armii przeciwnika i sprawdź, jak wyglądałoby pole walki. Następnie przesuń się o jeden heks, tak, by wciąż stać obok przeciwnika i znów sprawdź przyszłe pole walki. Zauważysz, że w obu przypadkach wyglądałoby ono inaczej.

Posiłki nie muszą stać na obszarze przyszłego pola bitwy, ani nawet w tym samym regionie. Muszą jednak stać w odległości przynajmniej kilku heksów od pola zajmowanego przez przeciwnika oraz posiadać punkt akcji. Innymi słowy jeśli już w tej turze walczyły, nie będą mogły zrobić tego jeszcze raz jako posiłki. Będą mogły walczyć tylko, gdy zostaną bezpośrednio zaatakowane.

Pole walki ma ograniczoną przestrzeń, co może znacznie obniżyć twoje szanse na zwycięstwo. Przykładowo, jeśli za tobą znajdują się wysokie skały, na których chętnie umieściłbyś strzelców, to upewnij się, że w granicach pola bitwy znajduje się również wejście na nie. Inaczej nie będziesz mógł dostać się na górę.

Na polu bitwy obowiązują wszystkie reguły poruszania się z mapy głównej. Jeśli na wzgórze można wejść tylko od południa, jednostka idąca z północy będzie musiała je wpierw ominąć. Jeśli równinę przecina las, jego pokonanie zajmie więcej czasu. Zwracaj pilną uwagę na elementy terenu zapewniające przewagę w walce.

Z polem bitwy związana jest drobna sztuczka. Zaatakuj przeciwnika na cyplu, w wąskim przejściu albo tuż przy solidnej, skalnej ścianie. Jeśli jego strona pola bitwy będzie zbyt mała, do walki nie wyruszą wszystkie oddziały. Innymi słowy jeśli atakujesz wioskę na skraju wysepki, to może się okazać, że zamiast z ośmioma obrońcami będziesz musiał walczyć tylko z dwoma. Kolejni będą się pojawiać w następnych turach, gdy zwolni się miejsce. Po prostu reszta jednostek nie będzie miała gdzie się rozstawić, dlatego gra zostawi je na później.

Jeśli możesz, ściągnij do walki posiłki. Jeśli w pobliżu znajduje się miasto, możesz ściągnąć do walki milicję, garnizon, nawet zarządce, jeśli jakiś jest na miejscu. Nawet sama milicja może dużo zmienić, bo to zawsze jest oddział albo dwa więcej.

Pamiętaj, że bitwa kończy się, gdy jedna ze stron zostanie zniszczona, lub minie 6 rund. W takim wypadku niedobitki obu stron wracają na pozycje wyjściowe, a ty dostajesz raport z bitwy. W takiej sytuacji możesz walczyć jeszcze raz, ale będziesz musiał skierować do bitwy inną armię. Pierwsza bowiem nie będzie w stanie walczyć.

Nie zawsze będziesz miał możliwość wycofania się z bitwy. Czasem się pojawi, innym razem nie, ale zawsze wiązać się będzie ze stratami. Jeśli chcesz uniknąć walki, kończ turę poza zasięgiem ruchu przeciwnika i uważaj, na co klikasz. Armie nie proszą o potwierdzenie rozkazu, tylko natychmiast ruszają we wskazane miejsce.

W grze nie ma bitew morskich. Nie można również atakować z lądu jednostek na morzu i z morza jednostek stojących na lądzie. By doszło do bitwy, obie armie muszą znajdować się na lądzie. Jedyny wyjątek stanowią posiłki. Te mogą znajdować się zarówno na lądzie, jak i na morzu.

Rozstawienie początkowe

Na początku każdej bitwy jednostki obu stron zajmują pozycje na skraju pola walki. Robią to automatycznie, więc jak tylko skończą popraw ich ustawienie. Może się bowiem zdarzyć, że kusznicy będą stać przed piechotą, albo kawaleria zajmie pozycje przed lasem, co spowolni ich ruchy.

Rozstawiając wojska zwróć uwagę na trzy rzeczy:

Zasięg strzału. Kusznicy nie mogą stać w zbytnim oddaleniu od przeciwnika. Jeśli mają ustawioną postawę agresywną, będą próbowali zbliżyć się do wroga i dopiero później strzelić. W innym wypadku będą stać w miejscu i czekać, aż ten znajdzie się w zasięgu, co jednak zrobią dopiero w swojej turze. Nie ustawiaj ich zbytnio z tyłu, inaczej zamiast walczyć będą zajęci czekaniem albo szukaniem drogi do przeciwnika. Wyjątkiem sytuacja, gdy stojący daleko wróg szybko się do ciebie zbliży. W takim wypadku strzelcy albo zaatakują od razu w swoim ruchu, albo podejdą o heks bądź dwa i w tym samym ruchu strzelą. Po kilku bitwach powinieneś zrozumieć, na czym to polega.

Kolejność ruchu. By zrozumieć wagę kolejności ruchu trzeba wpierw zrozumieć reguły ataku i kontrataku:

Oddział zaatakowany po raz pierwszy w turze odpowie kontratakiem. Dotyczy to tylko walki twarzą w twarz.

Oddział zaatakowany po raz drugi w turze nie odpowie kontratakiem, o ile nie posiada odpowiedniej umiejętności. Dlatego opłaca się atakować kilkoma oddziałami jeden, gdyż tylko jeden z nich poniesie straty.

Oddział zaatakowany przez strzelców nie odpowie kontratakiem. Strzelcy zaatakowani przez strzelców też nie odpowiedzą kontratakiem. Ta sama reguła dotyczy wsparcia, które również atakuje na odległość.

Strzelcy odpowiedzą kontratakiem na atak bezpośredni, jeśli w tej samej turze jeszcze samodzielnie nie atakowali. W innym wypadku tylko przyjmą cios na siebie. Nie ma znaczenia odległość strzału, tylko sam fakt ataku.

Biorąc te rzeczy pod uwagę sprawdź kolejność ruchu oddziałów w czasie bitwy. Jeśli możesz ustawić swoje jednostki w taki sposób, by wróg musiał iść do nich dwie tury, zrób to. Jeśli jesteś w stanie zaatakować kilkoma jednostkami jeden oddział przeciwnika, zanim on zdąży zrobić cokolwiek, zrób to. Wykorzystaj kolejność ruchu oraz reguły ataków i kontrataków przeciw wrogowi. To również wymaga odrobiny wprawy, ale szybko powinieneś zrozumieć, jak to wszystko działa.

Ukształtowanie terenu. Prosta zasada - jednostka stojąca wyżej otrzymuje bonusy, stojąca niżej kary. Strzelcy na wzgórzach to zabójczo skuteczna broń, ale i piechota potrafi skorzystać z ich dobrodziejstw. Jeśli więc masz taką możliwość, ustawiaj swoich żołnierzy na wzniesieniach. Zwróć też uwagę na jednostki latające, gdyż pewne ograniczenia dotyczące poruszania się ich nie dotyczą.

Pamiętaj, że wybierasz rozmieszczenie tylko dla walczącej armii, a nie posiłków. Miejsce dla tych drugich wybiera komputer, bądź więc na to przygotowany.

Wybór celów

Koncentruj ogień. Jeśli wróg ma osiem jednostek, nie pozwól strzelcom atakować każdej z osobna. Po pierwszej turze wróg dalej będzie miał osiem jednostek, tylko rannych, podczas gdy mógłby posiadać sześć albo pięć.

Jednostki w trybie agresywnym będą szukały następnego wroga tuż po zabiciu poprzedniego. To bardzo niebezpieczna sytuacja, może się bowiem zdażyć, że zaatakują nie ten oddział, który chciałbyś zaatakować. Dlatego lepiej samodzielnie wyznaczać cele ataku, niż kazać wszystkim atakować tego samego wroga i mieć nadzieję, że dalej poradzą sobie same.

Tryb agresywny jest dobry, jeśli posiadasz dużo szybkich jednostek. Pozostałe dobre są dla wolniejszych armii, które wolą poczekać, aż wróg podejdzie do nich. Wszystko zależy od tego, jakie jednostki masz pod kontrolą i czego od nich oczekujesz. Nie ma tutaj jedynej słusznej strategii, dużo zależy również od ukształtowania terenu oraz przeciwnika. Eksperymentuj, najlepiej atakując mniejsze grupy przeciwnika i sprawdzając skuteczność różnych taktyk.

Cele do ataku dla swoich wojsk będziesz wybierał co rundę walki. To ważne, bowiem w każdej chwili możesz się oddalić z pola walki i zająć innymi sprawami, ale jeśli będziesz robił to za długo, bitwa utknie w miejscu, a żołnierze będą czekać na dalsze rozkazy.

Jeśli chcesz utrzymywać większą kontrolę nad bitwą, zmień w opcjach czas wykonywania twoich rozkazów na jedną turę. Dzięki temu ograniczysz sytuacje, w których jednostki będą robiły coś niezgodnego z twoimi planami.

Wsparcie może zaatakować oddział wroga albo wspomóc swój. Ich ataki są zazwyczaj słabe, jeśli więc poza obrażeniami nie robią niczego więcej, lepiej skieruj ich do wspierania twoich jednostek.

Staraj się nie marnować jednostek. Jeśli coś może zostać zabite na odległość, zabij na odległość. Jeśli wroga można pokonać dwoma oddziałami, zrób to. Jeśli bohater ma dużo pancerza i punktów życia, niech blokuje dostep do słabszych jednostek. Jesli nie musisz używać jednostek walczących w zwarciu, bo strzelcy wszystko załatwią samodzielnie, rozkaż im pozostanie na miejscu. Leczenie trwa długo albo kosztuje Pył, zaś oddział na 6 poziomie jest wart więcej od oddziału na 3. Warto więc unikać strat, zwłaszcza wśród doświadczonych jednostek. Warto też unikać tracenia bohaterów, bo ich powrót do zdrowia jest bardzo kosztowny.

Jeśli na polu bitwy znajduje się wrogi bohater, postaraj się zabić go jako pierwszego. Jeśli działa sam, rzucić przeciw niemu wszystko, co masz. Jeśli ma wsparcie, niech zajmą się nim jednostki walczące w zwarciu, a bohatera zabij na odległość. Wyjątkiem bohater-strzelec, takiego lepiej dopaść kawalerią albo jednostkami latającymi. Każdy bohater na wysokim poziomie i z dobrym sprzętem jest bardzo groźnym przeciwnikiem, który może zadać twoim jednostkom poważne straty. Im szybciej się go pozbędziesz, tym lepiej dla ciebie.