Dwa zestawy konsol. Wii U od Nintendo - pierwsze uderzenie nowej generacji konsol

Dwa zestawy konsol

Wii U sprzedawane będzie w dwóch wersjach kolorystycznych, różniących się także pojemnością wewnętrznej pamięci flash, dostępnymi w zakupionym zestawie akcesoriami oraz brakiem w tańszym wydaniu gry Nintendo Land. Trzecia wersja konsoli to limitowana edycja droższego wydania zawierająca dodatkowo Pro Controller oraz ZombiU. Ceny detaliczne konsol w Europie nie są ustalane przez Nintendo, a przez samych sprzedawców, w związku z czym w zależności od miejsca zakupu mogą się od siebie różnić.

Tytuły startowe

Na początek raczej przykra wiadomość. Niestety, konsola wyposażona jest w blokadę regionalną, co oznacza, że sprowadzanie gier czy to z Ameryki, czy z Japonii pozbawione jest sensu. Chyba że będziecie dysponować również zakupioną tam maszyną. Dotyczy to jednak raczej tylko największych entuzjastów, reszta będzie musiała zadowolić się tym, co oferują wydawcy w Europie. Czyli właściwie nic nowego – obecnie regionalizacji nie podlega jedynie oferta na PlayStation 3.

Liczba tytułów startowych różni się w zależności od kontynentu. Najwięcej jest ich w Ameryce Północnej, w Europie znacznie mniej. W Polsce na ten moment jedyną w stu procentach pewną grą third party jest Darksiders II. Prawdopodobnie jednak w dniu premiery konsoli w sklepach pojawi się także kilka innych tytułów dystrybuowanych przez firmy Nintendo, Cenega Poland, Electronic Arts i Ubisoft.

Polska nie jest przez Nintendo traktowana priorytetowo – strona nintendo.pl na razie milczy na temat dostępności nowego sprzętu i brak jakichkolwiek pewnych informacji. Nieoficjalnie wiadomo, że konsol nie ma zbyt wiele i część z nich została już w internetowych sklepach wykupiona. Czy Wii U da się zakupić w dużych sieciach sprzedaży, w rodzaju Media Markt czy Tesco, już od 30 listopada, na razie nie wiadomo.

Poniżej znajdziecie szczegółową tabelkę z rozpiską prawdopodobnych tytułów startowych.

Europa/Polska

Stany Zjednoczone (poza tytułami dostępnymi w Europie)

Na koniec

Jeżeli jeszcze nie zdecydowaliście się, czy zakupić nową konsolę Nintendo, być może w podjęciu decyzji pomogą Wam następujące informacje. Firma nareszcie zamierza skończyć z tzw. friend codes, czyli czymś w rodzaju numeru seryjnego przypisanego do każdego egzemplarza gry. Aby zagrać ze znajomym przez sieć, trzeba było znać kod posiadanej przez niego gry. To bardzo uciążliwe i niewygodne rozwiązanie. W przypadku Wii U każdy użytkownik będzie miał swoje Nintendo ID, czyli po prostu zwyczajnego gamertaga. Znacząco ułatwi to zabawę w trybie multiplayer.

Japończycy nie zdecydowali się jednak pójść za ciosem i przygotować własnej propozycji odpowiedników osiągnięć bądź trofeów. Od indywidualnej decyzji każdego z deweloperów zależeć będzie, czy tak pożądane ikonki, opisujące wykonanie specjalnego zadania, pojawią się w jego grze. W związku z tym nie może też być mowy o zdobywaniu punktów widocznych w profilu gracza. Rynek pokazał, że dążenie do gamifikacji wymusza wprowadzanie tego typu rozwiązań, wszak w PlayStation 3 trofea też pojawiły się dopiero po dłuższym czasie od premiery. Być może w przypadku Wii U będzie podobnie.