Marki Wolfenstein i Doom – strzelanki RPG. Najlepsze mobilne spin-offy wielkich marek
Spis treści
Marki Wolfenstein i Doom – strzelanki RPG
- Deweloper: Fountainhead Entertainment
- Platformy: iOS
- Data premiery: 2009
Marki Wolfenstein i Doom omawiamy wspólnie, gdyż obie wywodzą się ze studia id Software i obie potraktowano w ten sam, nietypowy, ale bardzo udany sposób, tworząc mobilne odsłony należące do gatunku RPG typu dungeon crawler. Trend zapoczątkowało Doom RPG, wypuszczone w 2005 roku, czyli zanim jeszcze nastała era smartfonów. Niestety, tej produkcji nigdy nie skonwertowano na współczesne platformy mobilne.
Na iOs-a ostatecznie trafiły dwie gry – Wolfenstein 3D oraz Doom II RPG. Pierwsza z nich pozwala na wcielenie się w znanego i lubianego Blazkowicza, który zostaje pojmany przez nazistów i musi najpierw uciec z więzienia, a następnie pokrzyżować plany niemieckiej Dywizji Paranormalnej. Produkcja jest znacznie zabawniejsza niż pecetowe odsłony cyklu, a przejście jej zajmuje około ośmiu godzin.
- Deweloper: Fountainhead Entertainment
- Platformy: iOS
- Data premiery: 2009
Natomiast w przypadku gry Doom II RPG nie wcielamy się w bohatera pecetowych odsłon. Zamiast tego do wyboru są trzy postacie, posiadających odmienne parametry startowe. Niezależnie od tego, na którą z nich się zdecydujemy, będziemy musieli zmierzyć się z inwazją sił piekielnych w laboratoriach na Marsie, Księżycu i Ziemi.
W obu grach akcję obserwujemy oczami sterowanej postaci, ale mechanizmy rozgrywki nie mają nic wspólnego z FPS-ami. Zamiast tego otrzymujemy klasyczne RPG-owe dungeon crawlery, z eksploracją w stylu znanym z Dungeon Master czy Eye of Beholder. Ruch odbywa się więc skokowo i możemy obracać się tylko o 90 stopni w każdą stronę. Natomiast starcia rozgrywane są w klasycznym trybie turowym. Nie zabrakło również gromadzenia przedmiotów, zarządzania ekwipunkiem oraz rozwijania statystyk bohaterów.
Pomysł przerobienia dwóch najważniejszych dla rozwoju gatunku FPS marek na oldskulowe RPG może wydawać się karkołomny, ale w rzeczywistości okazał się strzałem w dziesiątkę, w rezultacie czego otrzymaliśmy dwie bardzo dobre produkcje.