Firewall: Zero Hour. Najlepsze gry na PlayStation VR
Spis treści
Firewall: Zero Hour
- W skrócie: drużynowa strzelanka we współczesnych realiach
- Jaki kontroler będzie najlepszy? PS Aim
Było już parę strzelanek na PS VR, ale to właśnie Firewall jest tą grą, którą w pierwszej kolejności powinien odpalić fan szybkiej akcji. O co tu chodzi? Zero Hour to shooter osadzony we współczesnych realiach, w którym możemy postrzelać do SI, ale który powstał głównie z myślą o meczach sieciowych. Mamy tutaj dwie czteroosobowe drużyny, z których jedna atakuje, a druga broni laptopa z danymi. W zasadzie jest to taktyczna strzelanka w stylu Rainbow Six: Siege (niestety, nie tak bogata w tryby i inną zawartość), w której nie celujemy myszą, tylko kontrolerami ruchowymi.
DualShock, Move czy Aim?
Jestem zdania, że VR bez kontrolerów ruchowych to tylko połowa doświadczenia. Nie oznacza to jednak, że nie ma szans na dobrą zabawę z samym padem. Z wymienionych przez nas gier wystarczy on spokojnie do takich pozycji jak Astro Bot, Resident Evil 7, Moss czy Bridge Crew. Jeśli jednak planujesz dużo strzelania, warto rozważyć nabycie PS Aim.
Oczywiście najlepiej w Firewallu sprawdza się PS Aim, ale nawet przy użyciu zwykłego DualShocka, który jako taki także jest kontrolerem ruchowym, osiągamy nowy poziom immersji. UWAGA! Firewall nie obsługuje kontrolerów PS Move. Tutaj naprawdę trzeba celować, żeby trafić... Choć można też pochylić głowę, wyciągnąć ręce w górę i strzelać na oślep z nadzieją, że uda nam się kogoś chociaż wystraszyć.
Krótkie mecze i małe drużyny świetnie sprawdzają się w wirtualnej rzeczywistości i skłaniają do współpracy. Jeden gracz stanowi 25% drużyny, więc naprawdę warto go reanimować po trafieniu. Z drugiej strony martwy gracz ma dostęp do kamer przemysłowych i... czatu głosowego. To fajne rozwiązanie, które wyrównuje szanse i nie pozwala się nudzić po teoretycznym końcu rozgrywki.
Firewall to jedna z pierwszy gier VR, pokazujących, że ten rodzaj zabawy ma coś do zaoferowania fanom sieciowych strzelanek.