Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 8 grudnia 2020, 15:45

(Prawie) głuchy online. Jak się gra, kiedy słyszysz tylko na jedno ucho?

Spis treści

(Prawie) głuchy online

I tu przechodzimy do tego, co być może najbardziej Was interesuje. W jaki sposób gram w gry, skoro istnieją takie produkcje, w których umiejętna interpretacja dźwięku i jego kierunku przesądza o naszej w nich sprawności. Otóż gram słabo.

Co by było, gdyby jeden z tych komandosów faktycznie posiadał jedno sprawne ucho? - Technologia zostawiła mnie w tyle - o graczach, którzy słyszą w mono - dokument - 2020-12-08
Co by było, gdyby jeden z tych komandosów faktycznie posiadał jedno sprawne ucho?

Najgorzej, co nikogo nie powinno dziwić, idzie mi w shooterach online, gdzie nasłuchiwanie kroków, otwieranych drzwi czy wystrzałów jest w zasadzie równoważne z szybką reakcją. Ludzie mono nie potrafią rozpoznać kierunku, z którego nadchodzi dźwięk.

Kroki słyszę tylko z prawej strony – jeśli więc ktoś zachodzi mnie z lewej, jestem na przegranej pozycji. A zresztą, nawet jeśli zachodzi z prawej, to nie jestem pewny, czy to rzeczywiście chodzi o prawą stronę, czy może o tył, górę, dół lub przód. Nie potrafię umiejscowić źródła dźwięku w przestrzeni, a zatem określić kierunku, z którego nadchodzi zagrożenie. W praktyce więc obracam się zdecydowanie częściej niż reszta graczy, niejednokrotnie ginąc jak noob. To zresztą często adresowana do mnie obelga. Kiedyś, gdy jeszcze grałem w CSGO, próbowałem po takiej śmierci pisać: „Sorry, I’m deaf on one ear”. Gdy ktoś po raz kolejny odpowiedział mi: „l2p noob”, dałem sobie siana.

W grach online staram się więc ulokować tak, aby ewentualne zagrożenie zawsze mieć po prawej stronie. Zapamiętuję też rodzaj podłoża, po którym biega moja postać. Jeśli wchodzę do domku, którego część posadzki jest z kamienia, a część z drewna, staram się to zapamiętać. Umiem odróżnić dźwięk chodzenia po drewnianej podłodze od kamiennej czy metalowej – jeśli pamiętam umiejscowienie danego podłoża, w razie zagrożenia wiem mniej więcej, gdzie znajduje się przeciwnik.

Wartka akcja dynamicznych shooterów online unaocznia (unausznia?) problemy, z jakimi borykają się ludzie ze słabym słuchem. Komunikacja głosowa, którą jedno czynne ucho dzieli z resztą dźwięków gry, to zawsze sposób na ból głowy i frustrację. - Technologia zostawiła mnie w tyle - o graczach, którzy słyszą w mono - dokument - 2020-12-08
Wartka akcja dynamicznych shooterów online unaocznia (unausznia?) problemy, z jakimi borykają się ludzie ze słabym słuchem. Komunikacja głosowa, którą jedno czynne ucho dzieli z resztą dźwięków gry, to zawsze sposób na ból głowy i frustrację.

Choć oczywiście nie zawsze. Jeśli gram ze znajomymi, Discord i dźwięki w grze wzajemnie się zagłuszają. Przy suwakach głośności spędzam więc zdecydowanie za dużo czasu, raz przyciszając znajomych, innym razem grę.

Zostało jeszcze 61% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Maciej Pawlikowski

Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

więcej

Gra, w którą lepiej grać z... zamkniętymi oczami
Gra, w którą lepiej grać z... zamkniętymi oczami

Przeszliście kiedyś grę zamkniętymi oczami? Ja przeszedłem jedną, Blind Drive, ale nie dlatego, że jest taka prosta, ale dlatego, że tak było łatwiej.

10 typów klientów w sklepie z grami – spowiedź sprzedawców
10 typów klientów w sklepie z grami – spowiedź sprzedawców

Byłeś kiedyś w sklepie z grami? Na pewno ci się zdarzyło. Pytanie, czy zachowywałeś się jak ci klienci? Oto unikalne spojrzenie zza sklepowej lady na grających, a przynajmniej kupujących gry Polaków. FIF-ę na PlayStation 360? Już podaję.

10 dziwnych zagadek w grach, w których twórcy zagrali nam na nosie
10 dziwnych zagadek w grach, w których twórcy zagrali nam na nosie

Interaktywna rozrywka zna wiele tytułów, które wprowadzały do gameplayu rozwiązania wykraczające poza cyfrową rzeczywistość, wymagając od gracza podejmowania czynności w „realu” albo wykorzystywania własnej wiedzy do wykonania zadania wewnątrz gry.