autor: Kamil Zwijacz
Parkitect – RollerCoaster Tycoon w produkcji. Z tony kiepskich gier na Steamie wyławiamy perełki
Spis treści
Parkitect – RollerCoaster Tycoon w produkcji
- Gatunek: strategia ekonomiczna
- Producent: Texel Raptor
- Cena: 17,99 euro – ok. 80 zł
Parkitect udostępniony został we wczesnym dostępie w maju bieżącego roku. Gdybym miał opisać ten projekt w kilku słowach, powiedziałbym po prostu, że to gra w stylu RollerCoaster Tycoona. Nie dorównuje ona najlepszym odsłonom tego cyklu, niemniej to i tak w dalszym ciągu dobra i cały czas rozwijana produkcja.
Jak to w tego typu pozycjach bywa, wcielamy się w nowego zarządcę parku rozrywki, który nie radzi sobie zbyt dobrze. Naszym celem jest doprowadzanie interesu do ładu i przyciągnięcie mnóstwa klientów, którzy wydadzą pieniądze na czekające na nich atrakcje.
Choć jest to projekt niezależny, za którym nie stoi wielki budżet, deweloperzy już teraz zatroszczyli się o całą masę możliwości. Gracze mają wpływ na wiele aspektów – możemy stawiać budki z jedzeniem i budować drogi, ustalać ceny oraz oczywiście projektować własne kolejki górskie. Dzięki temu granicę wyłudzaniu pieniędzy od klientów wyznacza tylko nasza wyobraźnia, gdyż nic nie stoi na przeszkodzie, by np. położyć długi chodnik do największej atrakcji, obstawić go rozmaitymi stoiskami i liczyć zyski, zanim klienci w ogóle dotrą do celu.
Ekipa Texel Raptor przyłożyła się do roboty, oddając w nasze ręce porządny edytor, w którym wcielamy w życie najbardziej zwariowane pomysły na kolejki górskie. Problem w tym, że tak naprawdę nie trzeba się strasznie starać i dopieszczać wszystkich szczegółów, by klienci byli w pełni szczęśliwi. „Perfekcyjny” model można bowiem stworzyć trochę zbyt łatwo, co nie jest w pełni satysfakcjonujące.
I to właściwie największa wada tytułu, ale należy pamiętać, że to gra z wczesnego dostępu, który w tym przypadku nie jest traktowany przez twórców jak dojna krowa. Deweloperzy często aktualizują swe dzieło, ulepszając kolejne elementy układanki. Od momentu premiery dodano szereg elementów – od dalszych atrakcji w parku, przez dodatkowe opcje zachowań zwiedzających (teraz np. wszczynają burdy), aż po zmiany w udźwiękowieniu. Następne patche to nie kwestia miesięcy, a dni czy góra kilku tygodni.
Mimo iż Parkitect ma pewne problemy, jest to jedna z tych pozycji z wczesnego dostępu, z którą można zaryzykować. W obecnym stanie to już bardzo fajna gra, a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że będzie tylko lepsza.