Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 16 kwietnia 2018, 15:14

Dragon Ball FighterZ. W tych grach grafa się nie starzeje

Spis treści

Dragon Ball FighterZ

INFORMACJE:

  1. Data premiery: styczeń 2018
  2. Platformy: PC, PS4, XOne
  3. Producent: Arc System Works
  4. Ocena w naszej recenzji: 8,5
  5. Wynik Metascore: 87 (PS4), 85 (PC), 86 (XOne)

Studio Arc System Works od lat znane jest z robienia świetnych bijatyk, ale przy przenoszeniu serii Guilty Gear do trójwymiaru programiści ci osiągnęli coś jeszcze – udało im się tak przerobić silnik Unreal Engine, że ich Guilty Gear Xrd Sign wprost perfekcyjnie zaczęło udawać grę dwuwymiarową, jedynie podczas rotacji kamery ujawniając, że tak naprawdę mamy do czynienia ze świetnie zakamuflowanym 3D. Efekt ten dopracowano i ponownie wykorzystano w Dragon Ball FighterZ, tworząc pozycję momentami wyglądającą nawet lepiej od kultowego anime, na bazie którego powstała.

FighterZ to pierwsza od wielu lat tradycyjna bijatyka osadzona w świecie „Smoczych kul”. Po eksperymentach pokroju Xenoverse taki powrót do podstaw okazał się strzałem w dziesiątkę, szczególnie że kto jak kto, ale pracownicy Arc System Works na gatunku się znają i przygotowali naprawdę dopracowany tytuł. Starcia Ziemian, Saiyan czy cyborgów prezentują się szalenie efektownie i dynamicznie, cechują się też sporą przystępnością oraz odpowiednią dozą głębi i złożoności, by przy ekranie na dłużej zatrzymać także gatunkowych weteranów.

Dzięki FighterZ możemy toczyć walki, które wyglądają nawet lepiej od tych z anime. - 2018-04-16
Dzięki FighterZ możemy toczyć walki, które wyglądają nawet lepiej od tych z anime.

Oprócz możliwości wcielenia się w uwielbiane postacie pokroju Son Goku, Vegety, Gohana, Cella czy Piccolo mamy szansę spędzić wiele godzin w pełnym nawiązań i mrugnięć do fanów trybie fabularnym dorzucającym, w ramach trzech oddzielnych kampanii, erpegowe zdobywanie poziomów doświadczenia. Ponadto bawić się można w klasycznym trybie arcade oraz różnych wariantach rozgrywki z drugim graczem – oczywiście także lokalnie.

  1. Recenzja gry Dragon Ball FighterZ – „Smocze kule” doczekały się niezłej bijatyki

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

Piękne i nietypowe – gry, które zaskoczyły pomysłem na grafikę
Piękne i nietypowe – gry, które zaskoczyły pomysłem na grafikę

„Liczy się grywalność, a nie grafika”. Tak często tłumaczy się słabszą jakość oprawy wizualnej. Grafika jednak nie musi być tylko albo dobra, albo słaba. Może być też ciekawa, pomysłowa, intrygująca, niezwykła i takie właśnie przykłady wyszukaliśmy.

Graficzne petardy – gry, które usmażą pecety w 2020 roku
Graficzne petardy – gry, które usmażą pecety w 2020 roku

Kiedy lis z Małego Księcia twierdził, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, na pewno nie miał na myśli hiperrealistycznego oświetlenia oraz technologii śledzenia promieni w czasie rzeczywistym. Zresztą, co on mógł wiedzieć, był tylko lisem.

Mody graficzne do kultowych gier – klasyki na graficznym wypasie
Mody graficzne do kultowych gier – klasyki na graficznym wypasie

Starsze gry wciąż potrafią bawić, choć niestety ich oprawa wizualna może odstraszyć. Dzięki naszej kuracji odmładzającej spotkania z nimi staną się znacznie przyjemniejsze!