Merry i Pippin chillują w Isengardzie. Nasze ulubione sceny z Władcy Pierścieni
Spis treści
Merry i Pippin chillują w Isengardzie
- Który to film: Powrót Króla
- Kto gra tu pierwsze skrzypce: Merry, Pippin, Gandalf, Drzewiec, Aragorn, Gimli, Legolas
Chociaż udział entów w bitwie pod Helmowym Jarem nie okazał się kluczowy, współbratymcom Drzewca udało się zniszczyć Isengard. To na ruinach twierdzy Sarumana Gandalf, Aragorn, Gimli i Legolas natrafiają na Pippina i Merrego. Chociaż wojnie o pierścień daleko było do rozstrzygnięcia, drużyna pozwala sobie na odpoczynek. Najpocieszniejsi są w tym wszystkim oczywiście hobbici.
Sam i Frodo to ciepłe kluchy. Ciężko ich nie lubić, ale też brak im zadziorności i buńczuczności Merry’ego i Pippina. Zresztą ciężko powiedzieć, czy entom udałoby się dotrzeć do Isengardu tak szybko, gdyby hobbici nie trafili w Fangornie na Drzewca. A nawet jednak jeżeli uznać ich udział w zniszczeniu twierdzy Sarumana za symboliczny, nie sposób nie zaśmiać się na widok dokazujących na ruinach przyjaciół.
Obaj wypalają wyśmienite fajkowe ziele. I chociaż oczywiście ani Tolkien, ani tym bardziej Jackson nie starają się w ten sposób promować palenia papierosów, na ich widok aż chciałoby się zaciągnąć fajką. Najlepiej taką hobbicką, bez substancji smolistych czy innego paskudztwa. I koniecznie na ruinach Isengardu, żeby w pełni nacieszyć się kolejnym zwycięstwem Drużyny Pierścienia nad złymi orkami.