Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 4 lutego 2025, 18:00

The Sims 4 – nowy rozdział. Seria The Sims skończyła 25 lat! Co dalej?

Spis treści

The Sims 4 – nowy rozdział

Po najdłuższej w historii The Sims przerwie wydawniczej debiutująca w 2014 roku „czwórka” naprawdę zwróciła na siebie uwagę. Niestety, nie zawsze w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Pewnie niewielu z nas pamięta już to, czym przede wszystkim był reklamowany nowy rozdział w historii marki. Były to emocje. Po raz pierwszy nasi wirtualni podopieczni zaczęli na bieżąco zmieniać swoje zachowanie pod wpływem aktualnie dominującego w nich uczucia.

Drugą ogromnie wyczekiwaną rzeczą był zupełnie odmieniony tryb tworzenia postaci oparty na wygodnych punktach zaczepienia, pozwalających na złapanie za konkretną część ciała lub twarzy i modelowanie jej w trzech wymiarach. Sam kreator postaci został wydany przed premierą w formie darmowego dema i pewnie wielu z Was, podobnie jak ja, spędziło w nim kilka ładnych godzin.

W dniu debiutu gry w 2014 roku, po odpaleniu jej po raz pierwszy mogliśmy jednak zauważyć braki. Zniknął otwarty świat, baseny, duchy i trochę koloru (jeśli pamiętacie oryginalną mapę uniwersum). Od razu można było wyczuć, że to faktycznie nowy początek The Sims, jednak wielu nie dało mu się oczarować.

Dużą część problemów wytykanych The Sims 4 możemy najprawdopodobniej przypisać jego pierwotnej wizji. W fazie wczesnej produkcji kontynuacja The Sims 3 (znana jako Project Olympus) miała być pierwszą częścią serii opartą na rozgrywce online.

Do wszelkich informacji dotyczących wczesnych wersji znanej nam gry należy podchodzić z nieufnością, jednak tu mamy na dodatek przecieki, pozostałości w plikach oraz zeznania niektórych pracowników. Mówi się, że to kłopoty SimCity w 2013 roku, związane przede wszystkim z nowo wprowadzonym, niemożliwym do wyłączenia trybem sieciowym, który denerwował graczy, sprawiły, iż stosunkowo niedługo przed premierą The Sims 4 zostało zmienione z gry online multiplayer w klasyczną pozycję single player.

To wyjaśnia między innymi szokujące na starcie ekrany ładowania między poszczególnymi parcelami czy uproszczoną grafikę.

Źródło: EA
Źródło: EA

Do dziś towarzysząca nam „czwórka” jest najdłużej wspieraną częścią w historii i może pochwalić się największą liczbą rozszerzeń oraz zauważalną ewolucją na przestrzeni lat. Niektórym kojarzy się jednak bardziej z błędami, niedokończonymi DLC czy agresywną strategią marketingową.

Niemniej, pomimo krytyki, po prawie 11 latach wciąż przyciąga do siebie miliony nowych graczy i po raz pierwszy oferuje każdemu możliwość zagrania w jej podstawową wersję zupełnie za darmo. Wyróżnia się także na tle innych tytułów naprawdę żywym zaangażowaniem w dialog ze społecznością, z oficjalnymi wyzwaniami dla fanów czy debiutującymi niedawno DLC tworzonymi przez moderów.

W 2014 The Sims 4 rywalizowało o portfele graczy z Far Cryem 4, Dragon Age’em: Inkwizycją i Dark Souls 2. To naprawdę zaskakujące, że tak samo wyrównaną walkę prowadzi także z dzisiejszymi tytułami i wciąż radzi sobie świetnie.

Źródło: EA
Źródło: EA

Chociaż ma zauważalne braki, The Sims 4 stwarza największe pole do kreatywnej ekspresji graczy – nie powinno się umniejszać tego, jak rewolucyjną pozycją na tle całej branży gier jest pod względem swojej żywotności i aktualności.

Sonia Selerska

Sonia Selerska

Swoją przygodę z zawodowym pisaniem dla GRYOnline.pl rozpoczęła w 2022 roku, ale od zawsze interesowała się wszelkimi formami słowa pisanego. Studentka kierunku Film i Multimedia na specjalizacji Tworzenie Gier Wideo, głęboko śledzi zacierającą się granicę między tymi dwoma światami. Czasami wstydliwie docenia przerost formy nad treścią. W przypadku mediów częściej niż rzadziej wchodzi w skrajności; nigdy nie może wybrać między filmami dokumentalnymi i horrorami a cozy grami, symulatorami życia i animacjami. Częściej niż przy tytułach AAA znajdziecie ją przy oldskulowych konsolach i perełkach indie. Wolny czas poświęca swojej miłości do mody i szeroko pojętej sztuki. Uważa, że fabuła to najważniejszy element gry, a najlepsze historie to te, które czerpią z życia codziennego.

więcej

TWOIM ZDANIEM

To już 25 lat - czy grałeś / grałaś w pierwsze The Sims?

Tak, na premierę.
26,7%
Tak, trochę później.
66,7%
Tak, zupełnie niedawno.
0%
Nie.
6,7%
Zobacz inne ankiety
Najlepsze dodatki do The Sims 4, które warto kupić
Najlepsze dodatki do The Sims 4, które warto kupić

Wszyscy gramy w Simsy, bo i każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Poza tym podstawka The Sims 4 jest na stałe dostępna za darmo. Pytanie więc, na które z ponad 80 DLC warto wydać pieniądze? Wybraliśmy najciekawsze paczki dodatkowej zawartości.

Najlepsze mody do The Sims 4, które warto zainstalować w 2024 roku
Najlepsze mody do The Sims 4, które warto zainstalować w 2024 roku

Sprawdzone, bezpieczne i doceniane przez społeczność modyfikacje są w stanie zupełnie odmienić naszą rozgrywkę w The Sims 4 – i nie musimy na nie wydawać pieniędzy. Przygotowaliśmy dla Was zupełnie nowe zestawienie najlepszych modów.

The Sims 5 - oto 4 rzeczy, których najbardziej się obawiamy
The Sims 5 - oto 4 rzeczy, których najbardziej się obawiamy

Mniej zawartości, model free-to-play, lootboksy czy wymóg stałego połączenia z siecią – gra The Sims 5 zbliża się wielkimi krokami, co nas oczywiście cieszy... ale także napawa obawą.